To pierwszy poetycki happening na taką skalę w Puławach. Fragmenty poezji Bohdana Zadury i młodych puławskich autorów pokryły ściany dworca autobusowego. W tym tygodniu ozdobią chodniki przylegające do szkół.
Tak wygląda „Puławska lekcja języka polskiego”. Poetycką akcję koordynuje Hubert Domański ze stowarzyszenia „Tym sposobem”. – Poezja to nie tylko tomiki wierszy czytane na salonach. Dzięki temu, co robimy, jej fragmenty trafią na ulice, do zwykłych ludzi. Chcemy przez to powiedzieć,
że sztuka to normalna, codzienna rzecz, dla każdego. Przy okazji poprawiamy koloryt miasta – wyjaśnia inicjator happeningu.
W „Puławską lekcję języka polskiego” zaangażowali się uczniowie gimnazjów i szkół średnich. W sobotę poetyckie napisy na ścianach dworca autobusowego przygotowywało około 30 osób. W białych kombinezonach, z farbami w rękach, ozdabiali zaniedbaną przestrzeń sentencjami, które mogą zainteresować przechodniów, a nawet sprowokować do refleksji.
– Jeszcze w tym roku w wybranych częściach miasta, na placach, przystankach, w urzędach ustawimy postacie wykonane z folii. Będą to ludzkie sylwetki w skali 1:1. Akcja jest elementem projektu kulturalnego w ramach obchodów 110 rocznicy nadania Puławom praw miejskich – dodaje Domański.
Oprócz „Tym sposobem” uczestniczy w niej Młodzieżowy Dom Kultury przy wsparciu szkół, a całość odbywa się pod patronatem prezydenta miasta.