Niepotrzebne worki foliowe na opakowania produktów miesiącami zalegały w magazynach Zakładów Azotowych Puławy. Ich wyprodukowanie oraz składowanie kosztowało milion złotych. Sprawę bada puławska prokuratura
Wewnętrzna kontrola przeprowadzona w puławskich Azotach wykazała, że spółka poniosła znaczące straty finansowe – nie odzyskano środków, które zainwestowano w produkcję opakowań. Chodzi o zlecenie wytworzenia worków foliowych pod konkretnych odbiorców, które ostatecznie nigdy nie zostały wykorzystane.
Zamiast wypełnienia towarem i skierowania na sprzedaż, puste worki złożono na placu pod gołym niebem. Folia pod wpływem wysokiej temperatury zaczęła się topić. Po jakimś czasie uznano, że worki należy zabrać z placu. Tak trafiły do magazynów, gdzie zalegały kolejne miesiące.
Według władz spółki, straty z powodu niewłaściwych decyzji, sięgnęły miliona złotych. Zarząd złożył już zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa polegającego na niedopełnieniu obowiązków przez pracowników firmy.
Michał Mulawa, rzecznik Zakładów Azotowych, zapowiedział, że oficjalne stanowisko firmy w tej sprawie zostanie opublikowane jutro.