Marian Jedliński nie jest już dyrektorem puławskiego szpitala. Starostwo zapewnia, że sam zrezygnował z tej posady. Na jego miejsce zarząd powiatu powołał Jolantę Herdę.
– Jestem zaskoczony tym, co się stało, według mojej wiedzy nie było żadnych podstaw merytorycznych, aby pana Jedlińskiego zwalniać. Chcę się dowiedzieć, co doprowadziło do takiej decyzji – podkreśla radny powiatowy Sławomir Kamiński, były starosta puławski. Dlatego w czwartek na sesji Rady Powiatu Kamiński złożył interpelację dotyczącą zmiany w szpitalu.
Marian Jedliński był szefem puławskiego SP ZOZ przez ostatnie cztery lata. Za jego kadencji kilka oddziałów przeszło kapitalne remonty, dla szpitala został zakupiony nowoczesny sprzęt.
– Pan Jedliński dokonywał cudów, potrafił negocjować w NFZ. Nie rozumiem tej decyzji – kwituje Kamiński.
Nowa dyrektor szpitala jest absolwentką Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu Medycznego w Lublinie. Była pracownikiem w Departamencie Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego oraz zastępcą dyrektora Lubelskiego Centrum Zdrowia Publicznego.
– Sytuacja szpitala jest trudna i zdaje sobie z tego sprawę, jakiego wyzwania się podjęłam – zaznacza Jolanta Herda, dyrektor puławskiego szpitala. – Trzeba zahamować rosnący dług, a drogą do tego jest współpraca personelu, pionu administracyjnego i ekonomicznego. Chciałabym także, żeby pacjenci odczuli jakość usług medycznych, które świadczy szpital.
Mimo kilku prób, nie udało nam się skontaktować z byłym już dyrektorem Jedlińskim. Jego komórka jest wyłączona.