Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Dwóch mężczyzn zginęło dziś rano w wypadku w Żyrzynie. BMW na amerykańskiej rejestracji rozbiło się na drzewie.
Do wypadku doszło tuż po godzinie szóstej. Świadkowie twierdzą, że nadjeżdżające od strony Warszawy bmw, poruszało się z bardzo dużą prędkością. Wyprzedzało koleje samochody. Nagle przed pojazd wybiegła sarna. Kierowca chciał ją ominąć, wpadł w poślizg, zjechał na pobocze po czym uderzył w drzewo.
- Siła uderzenia była tak duża, że pojazd rozpadł się na części, a jadący w nim dwaj mężczyźni zostali wyrzuceni z samochodu - mówi Grzegorz Paśnik, z KWP w Lublinie. - 18-letni Przemysław P. z gminy Jabłonna i 32-letni Andrzej O. ze Stalowej Woli zginęli na miejscu.
(er)
- Siła uderzenia była tak duża, że pojazd rozpadł się na części, a jadący w nim dwaj mężczyźni zostali wyrzuceni z samochodu - mówi Grzegorz Paśnik, z KWP w Lublinie. - 18-letni Przemysław P. z gminy Jabłonna i 32-letni Andrzej O. ze Stalowej Woli zginęli na miejscu.
(er)
.
.
