

Sąd aresztował na trzy miesiące mężczyznę, który zaatakował swoją żonę. Bił ją metalową rurką i kopał.

O sprawie informuje radzyńska policja, bo właśnie ci funkcjonariusze interweniowali w ostatni czwartek w jednej z miejscowości gminy Borki. Około godziny 22 policja otrzymała sygnał o pobiciu.
– Jak ustalili policjanci, 35-latek jest w trakcie rozwodu ze swoją żoną i z tego powodu dochodzi między nimi do kłótni. W czwartkowy wieczór pod pretekstem przestawienia samochodu przez żonę wywabił ją z domu. W pewnym momencie 35-latek zaatakował kobietę uderzając ją metalową rurką kilkakrotnie po głowie, a następnie kopiąc po całym ciele – informuje policja.
Kobieta doznała poważnych obrażeń.
Jej mąż został zatrzymany, a policjantom tłumaczył się, że nie chciał, aby żona stawiała się na sprawie rozwodowej.
– Po zasięgnięciu opinii biegłego z zakresu medycyny sądowej, mężczyzna usłyszał zarzut uszkodzenia ciała – dodaje policja.
W poniedziałek Sąd Rejonowy w Radzyniu Podlaskim aresztował mężczyznę na trzy miesiące.
