
Na ogrodzeniu posesji zakończył jazdę 39-letni kierowca audi. Do zdarzenia doszło przedwczoraj na terenie powiatu radzyńskiego. Kierowca dość pokrętnie tłumaczył policjantom swoje zachowanie.

W piątek w miejscowości Wólka Zdunkówka kierujący samochodem marki Audi A6, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w ogrodzenie posesji.
– Kiedy na miejsce przyjechali mundurowi, zastali mocno uszkodzony samochód oraz zniszczone metalowe ogrodzenie. Na szczęście kierowcy nic się nie stało – opisuje asp. Piotr Mucha, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Radzyniu Podlaskim. I zwraca uwagę na jeden bardzo istotny szczegół: – Okazało się bowiem, że 39-letni mieszkaniec gminy Wohyń był kompletnie pijany. Badanie wykazało niemal 2,5 promila alkoholu w jego organizmie.
Policjant relacjonuje, że mężczyzna swoje zachowanie tłumaczył tym, że "wypił tylko jedno piwo i wracał do domu, a panowanie nad samochodem stracił tylko dlatego, że korzystał z telefonu komórkowego w trakcie jazdy".
39-latek będzie odpowiadać za swój czyn przed sądem. Grozi mu kara pozbawienia wolności do 2 lat i zakaz kierowania pojazdami na minimum 3 lata. Będzie musiał też wpłacić pieniądze (nie mniej niż 5 tys. zł) na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.
