Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Żołnierze 2 Lubelskiej Brygady OT od początku istnienia formacji uczestniczą w ćwiczeniach z zarządzania kryzysowego u boku innych służb ratowniczych.
(fot. 2 LBOT)
Odnaleźć zaginionych, pomóc poszkodowanym, zabezpieczyć teren – takie zadania mieli do wykonania żołnierze 23. bialskiego batalionu lekkiej piechoty oraz Zespół Zabezpieczenia Medycznego 2 Lubelskiej Brygady OT podczas czwartkowych ćwiczeń w gm. Komarówka Podlaska.
W ramach treningu ratowniczego przygotowano kilka scenariuszy. Żołnierze mieli się sprawdzić w sytuacji wybuchu gazu, pożaru lasu i wypadku samochodowego. Ewakuowali więc poszkodowanych i udzielali im pierwszej pomocy. Zabezpieczali też miejsce zdarzenia.
– Kolejnym zadaniem był udział w akcji poszukiwawczej. Skierowany do tego zadania pluton żołnierzy 23 bialskiego batalionu lekkiej piechoty, wspólnie z innymi służbami, przeczesywał tyralierą kompleks leśny w poszukiwaniu zaginionych osób. Do realizacji zadania żołnierze wykorzystali również quady – relacjonuje kpt. Marta Gaborek, rzeczniczka 2 LBOT.
W całe ćwiczenia zaangażowanych było w sumie około 200 osób, poza terytotialsami także m.in. policjanci, strażacy, medycy, a nawet leśnicy.
Głównym organizatorem ćwiczenia Radzyń-2023 był Wydział Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego.
Dzięki takim szkoleniom, w obliczu wystąpienia realnego kryzysu, terytorialsi będą mieć szansę rzeczywiście nieść pomoc
(fot. 2 LBOT)
