Rafał Trzaskowski zebrał 1.7 mln podpisów. Budka: "55 tysięcy w woj. lubelskim to bardzo dobry wynik"

Budka zwrócił uwagę na zaangażowanie w zbieranie podpisów wszystkich mieszkańców naszego regionu, lokalnych działaczy PO. – Właśnie ze względu na to zaangażowanie zaczynam swoje spotkania z działaczami właśnie tutaj, w Lublinie. To tutaj działają bardzo mocni samorządowcy i parlamentarzyści, z którymi współpracuję z wielką przyjemnością – mówił Borys Budka.

Zapytaliśmy przewodniczącego, czy jest pewny, że 28 czerwca pójdziemy na wybory. – Wszystkiego mogę spodziewać się po tej władzy. Kaczyński udowodnił, że z demokracją mu nie po drodze. Jednak ludzi dobrej woli jest więcej. Kaczyński już raz próbował Polakom ukraść wybory. Wspólnie z Sasinem chcieli zorganizować kopertowe głosowanie, które z wyborami nie ma nic wspólnego – mówił Borys Budka. – Jeżeli PiS cokolwiek będzie próbował oszukiwać w tych wyborach, to Polacy ich rozliczą – tak Borys Budka odniósł się do pogłosek, które mówią o możliwości miejscowego wprowadzania stanu wyjątkowego, ze względu na COVID-19, w miejscowościach, regionach nieprzychylnych prezydentowi Andrzejowi Dudzie.

Budka dodał, że Platforma stawia na Polskę regionów. Jednak ten program PO przedstawi szczegółowo podczas kampanii parlamentarnej. Zapytaliśmy go także o brak rządowych zamówień w PZL Świdnik. – Obronność trzeba budować w oparciu o polskie firmy. Obecną politykę zakupów dla armii na pewno zmienimy – zakończył Budka.