Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Rozrywka

25 lipca 2008 r.
19:58
Edytuj ten wpis

Roman muzykant

0 0 A A

Choć nie zna nut, na zawołanie zagra wszystkie melodie świata. W jego pracowni powstają skrzypce z duszą.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Nie tylko są piękne, ale pachną lasem.

- Zagram wszystkie zasłyszane melodie - mówi 66-letni Roman Klucha z Biłgoraja. - Nigdy nie brałem lekcji muzyki. Instrument opanowałem sam.
Na początku nie najlepiej mu szło, dlatego grał na jednej strunie. - Potem już przechodziłem z jednej na drugą, ale nie tym palcem, co trzeba - wspomina. - Dopiero taki wiejski grajek wyjaśnił mi, co i jak, a później nastroił moje pierwsze skrzypce.

Odkłada instrument, na którym przed chwilą grał "Czerwone korale” Brathanków i wyciąga stare zdjęcia. Palcem wskazuje na małego chłopca w kaszkiecie. - To ja ze skrzypcami - śmieje się.

Pierwsze skrzypce

To były jego pierwsze skrzypce. Sam je zrobił. Miał wtedy 12 lat. Instrument powstał na wzór tego, który miał wspomniany grajek w jego rodzinnej Rudzie Solskiej.

- Ojciec nadzorował pracę - wyjaśnia pan Roman. - Pomógł mi też wygiąć boczki. Tato zajmował się m.in. stolarką, więc z materiałem nie było większego kłopotu.
O kupieniu instrumentu nawet nie marzył. Jego dwaj starsi bracia poszli na studia, a to kosztowało. Wszystkie zarobione przez ojca pieniądze pochłaniała edukacja.

- Ja przygrywałem sobie na pastwiskach, pasąc krowy. Miałem wyrozumiałych rodziców. Sami zresztą często śpiewali. Tylko podczas Wielkiego Postu zabraniali grać skocznych piosenek.

Zarówno pierwsze, jak i następne skrzypce własnej roboty, sprzedał. Trzeci instrument, który wykonał jako 15-latek, ma do dziś. - Te skrzypce mają 51 lat. To pamiątka. Musiałem je trochę odrestaurować. Wydają piękny dźwięk - opowiada z dumą.

Warsztat w piwnicy

Pan Roman na pół wieku musiał porzucić zainteresowania. Zajął się pracą zarobkową. Po wielu latach przypomniał sobie o dawnym zamiłowaniu. Od sześciu lat jest na emeryturze i znów robi skrzypce, głównie zimą. W domu ma osiem instrumentów własnej produkcji, w tym jedne malutkie skrzypeczki, zrobione specjalnie dla wnuczki.

Nad każdym instrumentem pracuje dwa bite tygodnie. Niewielki warsztat mieści się w piwnicy. Na stole leżą tekturowe szablony. - Te odrysowuję na dwucentymetrowych deseczkach, przygotowanych do dalszej obróbki - opowiada. - Potrzebne są półokrągłe dłuta. Za ich pomocą wydłubuję takie niby korytka, bo obudowa skrzypiec jest wypukła. Instrument powstaje z konkretnych gatunków drzew. Dolna część z jaworu, a górna z sosny.

Bezcenne instrumenty

Sam grywa często, można powiedzieć, że codziennie. - Skrzypce trzeba "przegrywać”, bo inaczej tracą wartość. Tak napisał pewien znawca tematu i ja przestrzegam tej zasady. Poza tym, lubię grać.

Skrzypce zawsze towarzyszą ważnym uroczystościom w życiu jego rodziny. Bez nich nie ma urodzin czy imienin, obowiązkowo wyciągane są na Boże Narodzenie.
Pan Roman przymierza się do wykonania kolejnych skrzypiec. Choć chętnych nie brakuje, nie będzie sprzedawał instrumentów, ale przekaże je dzieciom i wnukom.

- To nie jest sposób na dorobienie do emerytury - mówi. - Dla mnie każde moje skrzypce są warte nie mniej niż kilka tysięcy złotych.

Pozostałe informacje

Raz, dwa, trzy "i,,...
galeria

Raz, dwa, trzy "i,,...

W dniach 23-25 listopada w Lublinie odbywa się 3. FIT – Festiwal Improwizacji Teatralnych, który zaprasza publiczność do świata spontanicznych spektakli, pełnych kreatywności i interakcji. Wydarzenie odbywające się w Domu Kultury LSM to wyjątkowa okazja, by doświadczyć magii, improwizacji i zabawy.

Górnik Łęczna zremisował ósmy mecz w rundzie jesiennej

Górnik Łęczna dwa razy prowadził z GKS Tychy, ale kompletu punktów nie wywalczył

Po 16. kolejkach Górnik Łęczna miał na koncie siedem remisów na zapleczu PKO BP Ekstraklasy. Tym razem do Łęcznej przyjechał GKS Tychy, a więc drużyna, która w tym sezonie punktami dzieliła się do tej pory aż 10-krotnie. W meczu padły aż cztery gole, ale obie drużyny solidarnie podzieliły się punktami po raz kolejny

Zimowe warunki na drogach zbierają żniwo. Dwa wypadki w regionie

Zimowe warunki na drogach zbierają żniwo. Dwa wypadki w regionie

Śliska nawierzchnia i niedostosowanie prędkości do warunków drogowych były przyczyną dwóch zdarzeń, do których doszło wczoraj i dziś rano w Chotyłowie i Białej Podlaskiej. Policja apeluje o ostrożność za kierownicą oraz dostosowanie stylu jazdy do panujących warunków atmosferycznych.

Stella Johnson wróciła do gry po przerwie spowodowanej kontuzją

Polski Cukier AZS UMCS do przerwy prowadził we Wrocławiu, a przegrał ze Ślęzą ponad 20 punktami

Polski Cukier AZS UMCS Lublin został rozgromiony we Wrocławiu. Zespołowi, który aspiruje do medali mistrzostw Polski takie porażki nie przystoją.

Świetny początek i wygrana Azotów z MMTS Kwidzyn

Świetny początek i wygrana Azotów z MMTS Kwidzyn

Azoty Puławy świetnie rozpoczęły mecz w Kwidzynie i ostatecznie pokonały Energę Borys MMTS 35:32

(Po lewej Radosław Dobrowolski, rektor UMCS w Lublinie. Po prawej Jakub Banaszek, prezydent Chełma.)

Oddział UMCS w Chełmie? Jest porozumienie między prezydentem a rektorem

Włodarz Chełma zadeklarował nawiązanie trwałej współpracy z Uniwersytetem Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Efektem tego porozumienia jest utworzenie Centrum Kompetencji Europejskich w mieście - miejsce, które ma stać się ważnym ośrodkiem edukacji i miejscem pracy w regionie.

Tak obecnie prezentuje się ulica Granatowa w Lublinie

Ulica Granatowa w Lublinie dziurawa jak ser szwajcarski. Niedługo może się to zmienić

Prace projektowe nad ulicą Granatową miały nabrać tempa, jednak mieszkańcy Węglina Południowego jeszcze poczekają na realizację obietnic. Radna Anna Glijer interweniuje w sprawie poprawy bezpieczeństwa i komfortu użytkowników tej ulicy i dopytuje o miejsca parkingowe. Miasto zapewniało, że prace ruszą, jednak pojawił się duży problem.

Ostra sobota
foto
galeria

Ostra sobota

Ostra Sobota w Klubokawiarni OSTRO! Za djką stanął jeden z najlepszych djów w Polsce - 69beats oraz Szop-n! Jak zawsze było dużo fajnej muzyki. Jeśli jesteście ciekawi jak było, to zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii.

Lewart zakończył 2024 rok porażką

KS Wiązownica pokonał Lewart Lubartów w meczu o sześć punktów

Na koniec 2024 roku i na początek rundy wiosennej Lewart zagrał bardzo ważne spotkanie w Wiązownicy. Przed pierwszym gwizdkiem obie ekipy w tabeli dzieliło pięć punktów. Beniaminek z Lubartowa miał szansę, żeby znacznie ten dystans zmniejszyć. Niestety, goście przegrali 0:2. A to oznacza, że przerwę w rozgrywkach przezimują na przedostatnim miejscu.

Rafał Trzaskowski kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta. Co myślą o tym wyborze lubelscy politycy?
wybory prezydenckie

Rafał Trzaskowski kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta. Co myślą o tym wyborze lubelscy politycy?

Radosław Sikorski w starciu z Rafałem Trzaskowskim, tym żyła polska scena polityczna od kilku dni. Dzisiaj to, kto będzie kandydatem Koalicji Obywatelskiej na urząd prezydenta RP jest już jasne. Co o wyborze prezydenta Warszawy na kandydata myślą politycy z naszego regionu?

Nieudane pożegnanie Wisły Puławy ze swoimi kibicami

Nieudane pożegnanie Wisły Puławy ze swoimi kibicami

Po blisko dwóch tygodniach przerwy Wisła Puławy wróciła do walki o punkty. Jednak w ostatnim w 2024 roku na swoim stadionie podopieczni trenera Macieja Tokarczyka nie dali swoim kibicom powodów do radości. Marcin Stromecki i spółka przegrali aż 0:4

Nieudane pożegnanie stadionu, Chełmianka tylko zremisowała ze Starem

Nieudane pożegnanie stadionu, Chełmianka tylko zremisowała ze Starem

Chełmiance bardzo zależało, żeby pozytywnym akcentem zakończyć 2024 rok. Gospodarze przede wszystkim chcieli się zrewanżować Starowi Starachowice za porażkę na inaugurację aż 1:5. Dodatkowo w sobotę biało-zieloni żegnali się ze swoim stadionem, który będzie teraz remontowany. Pożegnanie nie do końca się jednak udało. Mecz zakończył się remisem 1:1, a kibice mieli sporo pretensji do działaczy, że nie wszyscy weszli na trybuny.

Nagrodzeni uczniowie III edycji programu "Aktywni Błękitni - szkoła przyjazna wodzie".

Nauka przez działanie. Startuje IV edycja programu „Aktywni Błękitni”

Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Lublinie ponownie zaprasza do udziału w ogólnopolskim programie „Aktywni Błękitni - szkoła przyjazna wodzie”. Na uczestników czekają warsztaty, wycieczki - a dla najlepszych - konkursy z nagrodami.

Podlasie w końcówce jednak pokonało Świdniczankę
ZDJĘCIA
galeria

Szalona końcówka. Świdniczanka tylko przez 23 sekundy cieszyła się z remisu w derbach z Podlasiem

Po raz enty mają czego żałować piłkarze Świdniczanki. Po kwadransie meczu z Podlasiem mogli prowadzić 2:0, ale zmarnowali nawet rzut karny. Efekt? Po dramatycznej końcówce przegrali 1:2, a to była dla nich już szósta z rzędu porażka. Rywale z Białej Podlaskiej przełamali się za to na wyjazdach, bo wygrali drugie takie spotkanie w tym sezonie. Poprzednie 21 sierpnia w Chełmie.

Honoris causa na UMCS-ie. Nie każdemu podoba się decyzja uczelni

Honoris causa na UMCS-ie. Nie każdemu podoba się decyzja uczelni

Już w najbliższy poniedziałek (25.11) UMCS wręczy tytuły doktora honoris causa Anne Applebaum, Agnieszce Holland i Oldze Tokarczuk. Wcześniej odbędzie się jednak pikieta środowisk, którym ta decyzja nie przypadła do gustu.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium