Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Ambicje są duże, bo mieszkańcy pokochali ten sport i chcą utrzymać puchar Rowerowej Stolicy Polski trzeci rok z rzędu. Rywalizacja ruszyła w sobotę.
W piątek dowiedzieliśmy się, kto będzie prowadził finałowy mecz barażowy o awans do PKO BP Ekstraklasy. Motor Lublin zmierzy się w niedzielę na wyjeździe z Arką Gdynia. Sędzią głównym spotkania będzie doskonale znany kibicom nie tylko w Polsce Szymon Marciniak.
W ostatnim domowym meczu w sezonie 23/24 piłkarze Świdniczanki wreszcie dali swoim kibicom sporo radości. Drużyna Łukasza Gieresza rozbiła Sokół Sieniawa 5:2. Dzięki temu zapewniła sobie utrzymanie, a przy okazji przełamała się na własnym stadionie. Poprzednio z kompletu punktów przy ul. Turystycznej beniaminek cieszył się… 20 kwietnia.
Sporo działo się w sobotę na boisku w Wiązownicy. Po godzinie gry wydawało się, że Avia wywalczy komplet punktów. Piłkarze ze Świdnika prowadzili w tym momencie 2:0. Co ciekawe, goście kończyli jednak spotkanie w… ósemkę i w ostatnich sekundach przegrali z walczącym o utrzymanie rywalem 2:3
Rozmowa z Kacprem Rosą, bramkarzem Motoru Lublin
Krótko, bo tylko kilka miesięcy trwała przygoda Marka Sadowskiego z Tomasovią. Doświadczony szkoleniowiec w zimie zgodził się pomóc drużynie z Tomaszowa Lubelskiego i poprowadził ją wiosną. Obie strony doszły jednak do porozumienia, żeby jeszcze przed końcem rozgrywek zakończyć współpracę. Miejsce „Sadka” zajmie teraz Ireneusz Baran.
Lewart zrobił kolejny krok w kierunku III ligi. Drużyna Grzegorza Białka drugi raz z rzędu zdobyła pięć bramek. Tym razem w Lublinie, w meczu z drugim zespołem Motoru. Spotkanie odbyło się już w piątek ze względu na… wieczór kawalerski Mateusza Kompanickiego.
Kibice Górnika Łęczna nie zdążyli jeszcze na dobre pogodzić się z porażką swoich ulubieńców w półfinałowym meczu barażowym o PKO BP Ekstraklasę po rzutach karnych z Motorem Lublin, a tuż po zakończeniu meczu otrzymali kolejny potężny cios. Legenda klubu – Veljko Nikitović w czwartek późnym wieczorem zakomunikował, że odchodzi z Górnika po 20 latach!
28. kolejka „najciekawszej ligi świata” rozgrywana jest od czwartku do niedzieli. W rozegranych w Boże Ciało spotkaniach Hetman Zamość pokonał u siebie Victorię Łukowa, a Tanew Majdan Stary na własnym stadionie okazała się minimalnie lepsza od Grafa Chodywańce
Polski Cukier Start Lublin rozgląda się za nowym trenerem. Kto zastąpi Artura Gronka? Kandydatów jest przynajmniej kilku.
W czwartek zespoły rozegrały 27. kolejkę bialskiej klasy okręgowej. Prowadzące w tabeli Orlęta Łuków tylko zremisowały z Młodzieżówką Radzyń Podlaski. Wpadkę lidera wykorzystała Lutnia Piszczac zbliżając się na dwa punkty
Na zakończenie pierwszej serii fazy zasadniczej w Lublinie czeka nas bardzo emocjonujące spotkanie. Orlen Oil Motor Lublin w niedzielę podejmie Betard Spartę Wrocław. A to oznacza, że zmierzą się dwie najlepsze drużyny w lidze. Początek starcia na szczycie zaplanowano na godzinę 19.15.
Rozmowa z Mateuszem Stolarskim, trenerem Motoru Lublin
Mecz barażowy Motoru Lublin z Górnikiem Łęczna dostarczył kibicom mnóstwo emocji. Goli po 120 minutach nie było, a w rzutach karnych lepsi okazali się żółto-biało-niebiescy, którzy pokonali rywali 4:2. Bilety na to spotkanie rozeszły się tak szybko, jak „świeże bułeczki”, a na Arenie Lublin padł nowy rekord frekwencji, który od czwartku wynosi 15110 kibiców.
Zaczęło się sensacyjnie, bo w drugim meczu barażowym Odra Opole prowadziła z Arką w Gdyni 1:0. Jeszcze przed przerwą gospodarze zdobyli jednak dwa gole i odwrócili losy spotkania. Po przerwie kontrolowali sytuację, podwyższyli na 4:1 i chociaż ostatnie słowo należało do gości, to do finału awansowała drużyna Wojciecha Łobodzińskiego, która pokonała rywali 4:2.
Górnik Łęczna przegrał na Arenie Lublin z Motorem w półfinałowym meczu barażowym o awans do PKO BP Ekstraklasy po rzutach karnych. Jak mecz w wykonaniu swoich zawodników ocenił trener zielono-czarnych Pavol Stano?
Na trybunach ponad 15 tysięcy widzów, kapitalna atmosfera, a na boisku walka przez 120 minut. Pierwszy mecz barażowy o awans pomiędzy Motorem Lublin, a Górnikiem Łęczna zakończył się rzutami karnymi. A lepiej z „wapna” strzelali żółto-biało-niebiescy, którzy pokonali lokalnego rywala 4:2. W nagrodę zespół Mateusza Stolarskiego w niedzielę powalczy o PKO BP Ekstraklasę.
O godzinie 17.30 Motor Lublin po raz trzeci w tym sezonie zmierzy się z Górnikiem Łęczna. Stawką spotkania w Lublinie będzie finał baraży o PKO BP Ekstraklasę!
To 27-letni prawy rozgrywający Giorgi Dikhaminjia. Ostatnio występował w HK FCC Mesto Lovosice, w Czechach. Dikhaminjia urodził się 21 czerwca 1997 roku, mierzy 188 cm i waży 88 kg.
Zarząd Transportu Miejskiego zadba o kibiców po meczu Górnik Łęczna - Motor Lublin. Zostanie zwiększona liczba autobusów linii DL.
Rozmowa z Mikołajem Raczyńskim, trenerem Wisły Grupy Azoty Puławy
Skład zespołu Krzysztofa Szewczyka robi się coraz bardziej klarowny. Wiadomo już, że klub pozyskał Aleksandrę Stanacev, Olgę Trzeciak oraz Laurę Miskienie. Teraz do tego grona dołączyła Batabe Zempare.
Kibice na Lubelszczyźnie na derby pomiędzy Motorem Lublin, a Górnikiem Łęczna do tego sezonu czekali ponad 10 lat. A kiedy już obie ekipy znalazły się w tej samej klasie rozgrywkowej, to zagrają ze sobą trzykrotnie. W czwartek na Arenie Lublin żółto-biało-niebiescy podejmą lokalnego rywala w półfinałowym meczu barażowym o PKO BP Ekstraklasę. Pierwszy gwizdek o godz. 17.30. Z wysokości trybun spotkanie obejrzy ponad 15 tysięcy widzów, a transmisja będzie dostępna w Polsacie Sport 2.
Bartosz Bańbor na pewno należał do faworytów środowego finału Srebrnego Kasku, który był rozgrywany w Grudziądzu. Więcej szans eksperci dawali jednak innemu żużlowcowi lubelskich „Koziołków” – Wiktorowi Przyjemskiemu, który ostatecznie zajął czwarte miejsce. Wygrał Bańbor, który zgromadził na swoim koncie 13 punktów.
Drugi raz w przeciągu kilku dni Start Krasnystaw okazał się lepszy od Łady 1945 Biłgoraj. W środę podopieczni Marka Kwietnia pokonali rywali po rzutach karnych 5:4 (2:2 po 120 minutach gry) i awansowali do finału Pucharu Polski na szczeblu województwa.