10 listopada Polska zagra towarzyski mecz z Urugwajem na Stadionie Narodowym. Spotkanie to będzie pożegnalnym meczem Artura Boruca.
- Czuję się bardzo dobrze, koledzy przyjęli mnie z otwartymi ramionami. Wyczekiwałem tego przyjazdu i myślę, że kibice powinni oczekiwać od nas dobrej gry. Każde zgrupowanie było wielkim przeżyciem. Moja przygoda z kadrą to rollercoaster, ale cieszę się z tego, co osiągnąłem i niczego nie żałuję - powiedział Boruc.