Będzie to mecz o trzy punkty, bo obie ekipy występują w tej samej grupie. Początek o 18.30
W tabeli grupy pomarańczowej obie ekipy dzielą trzy lokaty, ale aż... 29 punktów. Faworytem są więc puławianie, którzy mierzą w zainkasowanie trzech „oczek”. Nie mogą jednak ich dopisać przed pierwszym gwizdkiem, bo lekceważenie rywala może się źle skończyć. W meczu rozegranym awansem ostatni w grupie pomarańczowej Piotrkowianin Piotrków Trybunalski pokonał lidera Orlen Wisłę Płock 26:25.
– Od czasu, kiedy przyszedłem do Puław zawsze trudno gra nam się ze Stalą i nie ważne czy u nas czy w Mielcu. To taka nasza „święta wojna” – mówi reprezentacyjny rozgrywający puławskiej drużyny Piotr Masłowski. – Czeka nas bardzo ciężkie spotkanie.
Obecne rozgrywki puławianie mogą zaliczyć do bardzo udanych. Z 20 meczów przegrali tylko trzy: dwukrotnie z Orlen Wisłą i raz z Vive Tauronem Kielce. – Spotkania z teoretycznie słabszymi przeciwnikami zawsze gra nam się ciężko – mówi popularny „Masło”. Najważniejszym problemem jest kwestia motywacji i koncentracji od pierwszej do ostatniej minuty. Przez chwilowy przestój Azoty pozwoliły na „odjechanie” drużynie z Płocka w meczu u siebie , czy zmniejszenie przewagi bramkowej w ostatnim starciu z ekipą Meble Wójcik Elbląg. – Gdzieś ucieka nam koncentracja, nie widzieć czemu – dodaje zawodnik Azotów.
W sytuacji zaskakującej porażki Orlenu zespół trenera Marcina Kurowskiego może zbliżyć się do lidera na trzy punkty. Warunkiem będzie zwycięstwo. Większość atutów jest po stronie brązowych medalistów Polski. Za mielczanami przemawia jedynie własna hala i nowy trener, doskonale znany puławskim kibicom – Krzysztof Lipka. Od momentu objęcia przez tego doświadczonego bramkarza pierwszej drużyny mielczanie zaczęli być niewygodnym rywalem. Ostatnio ulegli na wyjeździe KPR RC Legionowo 23:31. Wcześniej jednak potrafili wygrać w Elblągu, w Głogowie z Chrobrym, w Kwidzynie z MMTS, czy u siebie z Pogonią Szczecin. – W styczniu graliśmy w Mielcu sparing ze Stalą. Nie mieliśmy lekko – mówi obrotowy puławian Bartosz Jurecki. – Stal dysponuje ciekawymi zawodnikami na każdej pozycji. I jeśli przy tym Krzysztof Lipka „zamuruje” bramkę, trudno jest ją pokonać.
Mecz 21. kolejki rozegrany awansem: Piotrkowianin Piotrków Trybunalski – Orlen Wisła Płock 26:25 (14:12).