W czwartek działacze Motoru Lublin przedstawią oficjalnie cele zespołu na nowy sezon. Na specjalnej konferencji prasowej może także dojść do ogłoszenia nazwiska... nowego trenera zespołu. W środę w kuluarach pojawiły się plotki o zmianie szkoleniowca w ekipie żółto-biało-niebieskich. Głównym kandydatem jest Jacek Magnuszewski, były szkoleniowiec Wisły Puławy
Być może w czwartek działacze Motoru ogłoszą także kolejny transfer. – Pracujemy nad tym i jest szansa, że uda nam się wszystko sfinalizować, żeby zdążyć na czwartkową konferencję – wyjaśnia Waldemar Leszcz, prezes klubu z Lublina. – Czy chodzi o Damiana Szpaka z Górnika Łęczna? Nic więcej nie mogę w tej kwestii zdradzić – dodaje szef Motoru. Według naszych informacji na konferencji zostanie również przedstawiony nowy szkoleniowiec.
Przypomnijmy, że w lecie do żółto-biało-niebieskich dołączyło czterech nowych zawodników. Trzech z nich zadebiutowało w sobotnim spotkaniu z Sołą Oświęcim (0:1). Najlepiej zaprezentował się Paweł Kaczmarek, dobre momenty miał Kamil Oziemczuk. Słaby debiut zaliczył za to Łukasz Zaniewski, który zmarnował jedną z najlepszych okazji na gola – z trzech metrów strzelił w... aut. W pierwszym meczu nie mógł zagrać za to Yasuhiro Kato. 30-latek nie wystąpił z powodu braku certyfikatu.
– Niestety nie udało się załatwić na czas wszystkich formalności i stąd brak tego zawodnika w składzie – wyjaśniał trener Tomasz Złomańczuk. I dodawał, że reszcie nowych graczy trzeba dać trochę czasu zanim będzie się od nich wymagać bardzo dobrych występów. – Jestem przekonany, że wszyscy podniosą poziom drużyny. Okres przygotowawczy był bardzo krótki i potrzeba trochę czasu, żeby wszyscy zgrali się z resztą drużyny. Wierzę, że wniosą dużo do naszego ataku.
Kato w niedzielę, w starciu powinien być już do dyspozycji, bo do klubu dotarły wszystkie dokumenty. – Dostaliśmy już certyfikat zawodnika z jego ostatniego klubu ze Słowenii. Teraz kwestia potwierdzenia zawodnika do gry leży już w gestii PZPN, ale wygląda na to, że nie powinno być już żadnych problemów – wyjaśnia prezes Leszcz. W niedzielę ekipę z Lublina czeka pierwszy sprawdzian na wyjeździe. W poprzednich rozgrywkach, zwłaszcza na początku przydarzyło się kilka porażek z niżej notowanymi zespołami. Teraz przeciwnikiem będzie Cosmos Nowotaniec, beniaminek, który wygrał IV ligę podkarpacką. Początek spotkania zaplanowano na godz. 14.