Po raz pierwszy w nowym sezonie Budowlani Lublin wystąpią przed własnymi kibicami. W niedzielę o godzinie 15 przeciwnikiem drużyny trenera Stanisława Więciorka będzie wicemistrz Polski Lechia Gdańs
Dla najwierniejszych sympatyków lubelskiego rugby są dobre wiadomości: Budowani zmierzą się z Lechią na boisku przy ul. Krasińskiego. Tym samym ekstraliga, po dwóch i pół roku, znowu zawita na obiekt w dzielnicy LSM. Poprzednio rugbyści rozgrywali mecze, w I lidze i przez ostatnie pół roku w Pucharze Polski, na bocznym boisku Areny Lublin. – Nasz powrót na Krasińskiego związany jest z przygotowaniem boisk wokół reprezentacyjnego stadionu w Lublinie do Euro U-21 – tłumaczy Jacek Zalejarz, prezes Budowlanych. – Wiadomo, że przy Arenie jest bardziej reprezentacyjnie, ale dla zawodników obiekt na Krasińskiego ma dużą wartość sentymentalną. – Obiekt przy ul. Krasińskiego jest naszą „mekką”, w której się wychowaliśmy i gdzie zawsze z chęcią wracamy. Liczymy, że uda nam się zdominować Lechię i dyktować jej nasze warunki – mówi Więciorek.
Do Lublina zawita wicemistrz kraju, w składzie którego pojawili się zawodnicy z RPA – Vian Riekert i Petrus Johannes w ataku Grobler i Wilhelmus Staphorst w trzeciej linii młyna. Na inaugurację z Arką Gdynia zabrakło chorego Riekerta. Na niedzielny mecz w Lublinie cała trójka będzie zdolna do gry. – Widzieliśmy mecz Lechii, którą Arka bardzo mądrze wypunktowała. Gdańszczanie byli w derbach trochę mocniejsi, ale to zespół z Gdyni doskonale rozegrał taktycznie mecz i wygrał 29:14 – mówi szkoleniowiec Budowlanych Stanisław Więciorek. – Momentami gospodarze bili głową w mur, nie mogąc przebić się przez defensywę gdynian.
Gdańszczanie przyjadą do Lublina z zamiarem odniesienia pierwszego zwycięstwa w sezonie. O tym samym marzą Budowlani, którzy na inaugurację nie sprostali na wyjeździe Ogniwu Sopot ulegając 7:38. W składzie Budowlanych kibice powinni zobaczyć trzech Ukraińców zakontraktowanych zimą. Zabraknie jedynie grającego w II linii młyna Aleksandra Łomakina. Powinien także zagrać środkowy ataku Rafał Szrejber, do niedawna zawodnik Arki. Jesienią wychowanek Budowlanych grał w Danii, a teraz powraca do Lublina.