Huragan Międzyrzec Podlaski nie dał żadnych szans AZS UWM Olsztyn. Beniaminek z Białej Podlaskiej nadal bez wygranej
Zespół z Międzyrzeca nastawił się ciężką przeprawę z drużyną z Olsztyna. Tymczasem przyjezdni postawili się jedynie w trzecim secie. – Rozegraliśmy bardzo dobre spotkanie. Każdy element siatkarskiego rzemiosła funkcjonował prawie bez zarzutów. Spodziewaliśmy się większego oporu ze strony przeciwnika – powiedział rozgrywający Huraganu Tomasz Nowacki.
Huragan Międzyrzec Podlaski – AZS UWM Olsztyn 3:0 (25:16, 25:21, 25:23)
Międzyrzec: Wasąg, Kasjaniuk, Brzostek, Ostapowicz, Jesień, Toma, Kowalczyk (libero) oraz Nowacki, Kusznieruk.
UKS IFLO Zakład Karny, mimo że nie był faworytem wyjazdowego meczu z Metrem Warszawa, zaprezentował się z bardzo dobrej strony. I już w pierwszym secie mógł cieszyć się z wygranej 25:17. Kluczową była druga partia, w której prowadzenie przechodziło z rąk do rąk. – Dwa proste błędy w końcówce sprawiły, że przegraliśmy 23:25 – tłumaczy przyjmujący beniaminka Paweł Łęgowski.
W trzeciej i czwartej odsłonie ponownie górą byli warszawianie zwyciężając do 23 i 21. – W decydujących momentach poszczególnych setów zabrakło nam chłodnej głowy – mówi Łęgowski.
Metro Warszawa – UKS IFLO Zakład Karny Biała Podlaska 3:1 (17:25, 25:23, 25:23, 25:21)
IFLO: Sobieraj, Łęgowski, Sobieszczak, Robert, Pawlikowski, Śledź, Bielecki (libero) oraz Duda, Kotarski, Celejewski.