![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![fot. dw](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2016/2016-01/cf518dbdfe2255e5e8320e763b933dc0.jpg)
Prawdziwych fanów MMA nie może zabraknąć w sobotę, w lubelskiej hali MOSiR im . Zdzisława Niedzieli. O godz. 18 rozpocznie się ósma odsłona zawodowej gali MMA, Thunderstrike Fight League. Organizatorzy spodziewają się, że na trybunach pojawi się około 1500 fanów
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Jeżeli ktoś nie ma jeszcze biletu na galę, to musi się pośpieszyć, bo zostały już jedynie pojedyncze wejściówki. – Możemy już spokojnie powiedzieć, że kibice znowu dopisali. Hala powinna być wypełniona do ostatniego miejsca – wyjaśnia Jacek Sarna, organizator imprezy.
Co będzie najważniejszym wydarzeniem sobotnich zawodów? Zdecydowanie walka o pas mistrzowski TFL w kategorii półciężkiej. Michał Oleksiejczuk zmierzy się z Łukaszem Borowskim. – Moim rywalem miał być pierwotnie Adam Kowalski, ale doznał kontuzji. Na jego miejsce wskoczył Łukasz Borowski, ale na pewno będzie dobrze przygotowany, bo miesiąc przebywał w Tajlandii. Jest cały czas w treningu, więc to będzie dla mnie trudna walka. Mam nadzieję, że zdobycie tego pasa pozwoli mi dostać do KSW. To będzie pierwszy tytuł w mojej kolekcji, ale zapewniam wszystkich, że nie ostatni – wyjaśnia Oleksiejczuk, zawodnik Górnika Łęczna.
Nowością będzie połączenie walk zawodowych z amatorskimi, dzięki współpracy z organizacją AFC. – Ostatecznie dojdzie do siedmiu pojedynków amatorskich i siedmiu zawodowych. To w sumie 14 walk, podczas których nikt na pewno nie będzie narzekał na nudę. Uważam, że to ciekawe urozmaicenie. Naprawdę będzie, co oglądać – przekonuje Jacek Sarna.
I dodaje, na jakie pojedynki zwłaszcza trzeba będzie zwrócić uwagę. – Numer jeden, to oczywiście starcie o pas pomiędzy Michałem Oleksiejczukiem i Łukaszem Borowskim. To jednak nie wszystko. Ciekawie powinno być przede wszystkim podczas pojedynków Cezarego Kęsika z Aleksandrem Rychlikiem i Jakuba Piesiewicza z Arbim Naskhoevem. Dojdzie także do pojedynku kobiet. Reprezentantka Górnika Łęczna Aleksandra Rola sprawdzi się na tle Weroniki Zygmunt z Centrum Sportów Walki Kraków.
Gala rozpocznie się o godz. 17. Najpierw rękawice skrzyżują amatorzy. Godzinę później rozpoczną się walki TFL. Ostatnie bilety można kupić w kasach hali MOSiR, przy Al. Zygmuntowskich. Szczęścia można też jeszcze spróbować w klubach K-1 (Kleeberga 12A) oraz Forma Gym (Al. Racławickie 21). Na piątek, w klubie Silence zaplanowano oficjalne ważenie uczestników. Początek o godz. 15.