Prestiżowa impreza rozgrywana na trasie z Budapesztu do opactwa Panonhalma jest pierwszym etapem cyklu Visegrad 4 Bicycle Race
Wyścig liczył 138,5 km, a jedną z grup w nim startujących był zespół Lubelskie Perła Polski Cycling Team. Drużyna wystawiła do boju Jakuba Musialika, Antoniego Muryja, Patryka Gierackiego, Pawła Szóstkę, Adama Kusia oraz Kacpra Gieryka. Ten ostatni to najnowszy nabytek zespołu z województwa lubelskiego. Gieryk to trzykrotny mistrz Polski U-23 w jeździe indywidualne na czas, a także 7 kolarz mistrzostw Europy w tej specjalności w 2023 r. W klasyfikacji generalnej Orlen Wyścigu Narodów zajął z kolei w 2022 r. 6 miejsce. Obecny sezon zaczął w barwach TC Chrobry Scott Głogów.
Sam wyścig ułożył się idealnie dla zawodników Lubelskie Perła Polski Cycling Team. Stawka podzieliła się na dość wymagającej trasie. Na czele mknęło dwóch zawodników – Słoweniec Tilen Finkst z Adria Mobil oraz Czech Martin Voltr z Pierre Baguette Cycling. Za nim jednak podążał Kuś. Zawodnik Lubelskie Perła Polski Cycling Team nie miał szans dogonić wspomnianej dwójki, ale miał też olbrzymią przewagę nad swoimi przeciwnikami. Gdyby ukończył ten wyścig na tej lokacie, byłby to jeden z jego najbardziej wartościowych rezultatów w karierze. Zatrzymał go jednak ... policjant, który pokierował go w złą stronę i nie pozwolił wjechać na metę. Lubelskie Perła Polski Cycling Team złożyło protest, ale został odrzucony i Kuś został sklasyfikowany dopiero na 9 pozycji. Trzecią ostatecznie zajął Włoch Gabriele Casalini z Team MBH Bank Colpack Ballan.
W niedzielę peleton przeniósł się na Słowację, gdzie wokół Nowej Bany rozgrywane było Grand Prix. Nasi zawodnicy jechali bardzo ambitnie, ale nie zdołali zameldować się w ścisłej czołówce tego trudnego wyścigu. Wygrał Voltr, który wyprzedził Byronu Muntona z Epronex-Hungary Cycling Team oraz Barnabasa Peak z Adria Mobil. 10 pozycje zajął najlepszy z kolarzy Lubelskie Perła Polski Cycling Team, Patryk Gieracki.