(fot. Press Focus/x-news)
Dzisiaj w Oslo od zaplanowanego na godz. 19.30 prologu rozpoczyna się turniej Raw Air, jeden z najbardziej wyczerpujących turniejów w Pucharze Świata. Tytułu sprzed roku broni Stefan Kraft, ale chrapkę na pierwszy tego typu laur w karierze ma Kamil Stoch, który wygrywa w tym sezonie niemal wszystko
Turniej Raw Air to cztery konkursy indywidualne I dwa drużynowe. Włącznie z kwalifikacjami, zwanymi tu prologami, to 16 skoków. Żeby liczyć się w walce o końcowe zwycięstwo, nie można odpuścić ani jednego. I choć norweska rywalizacja nie ma tak wielkich tradycji jak Turniej Czterech Skoczni – to będzie dopiero druga edycja – to zyskuje sobie szerokie grono fanów na całym świecie. Ze względu na morderczą formułę, porównywana bywa z Tour de Ski, czyli najtrudniejszymi zawodami w świecie biegów narciarskich.
W pierwszej edycji najlepszy okazał się Austriak Stefan Kraft, który zwyciężył przed liderem polskiej kadry Kamilem Stochem i Niemcem Andreasem Wellingerem. Zawodnicy gospodarzy, którzy wygrali konkurs drużynowy w lotach w Vikersund, indywidualnie musieli obejść się smakiem. Tym razem może być podobnie, bo choć są w tym sezonie w wysokiej formie, to jednak brakuje wśród nich wyróżniającego się lidera. My mamy takiego w postaci Stocha, który wygrał już Turniej Czterech Skoczni, Willingen Five, igrzyska olimpijskie oraz wywalczył srebro na mistrzostwach świata w lotach. Teraz ma chrapkę, żeby zostać drugim w historii zwycięzcą Raw Air. O tym, że jest w bardzo wysokiej dyspozycji można było przekonać się przed tygodniem w Lahti, gdy triumfował z przewagą blisko 30 punktów nad drugim Markusem Eisenbichlerem.
– Kamil był najlepszym skoczkiem serii treningowych, ale trudno było się spodziewać aż tak dużej przewagi nad resztą stawki konkursu indywidualnego. To były niesamowite skoki, z których muszę być usatysfakcjonowany. Były naprawdę dobre. W Pucharze Świata Kamil czekał na kolejny triumf od Bischofshofen, ale po drodze zgarnął złoto olimpijskie, co jest ważniejszym osiągnięciem. Blisko był m.in. w Willingen, gdzie był drugi. Nie można wygrywać wszystkich konkursów, ale w tę niedzielę Kamil zrobił coś niewiarygodnego. Jego próby oglądało się z ogromną przyjemnością – mówi trener reprezentacji Polski Stefan Horngacher w rozmowie z portalem skijumping.pl.
Na sześć konkursów przed końcem sezonu Stoch jest liderem Pucharu Świata i ma dość bezpieczną przewagę nad goniącymi go rywalami. Dotychczas zgromadził 963 punkty, podczas gdy Richard Freitag ma ich o 127 mniej, a Andreas Wellinger o 195 mniej.
– Moim zdaniem to Wellinger będzie najgroźniejszym rywalem. Freitag od dłuższego czasu nie nawiązuje do swoich najlepszych prób, a Wellingerowi, m.in. w Korei Południowej, zdarzały się kapitalne skoki. Podczas turnieju Raw Air będzie bardzo mocnym graczem – przekonuje Horngacher.
W Raw Air zwycięzca całych zawodów nie otrzyma dodatkowych punktów bonusowych do klasyfikacji generalnej PŚ. Wszystkie cztery indywidualne konkursy w norweskim turnieju będą punktowane tak samo, jak wszystkie inne zawody cyklu. Skoczkowie mogą liczyć natomiast na dodatkową kasę. Premia dla zwycięzcy turnieju wyniesie 60 tysięcy euro, za drugie miejsce można zgarnąć 30 tysięcy, a za trzecie – 10 tysięcy.
– Przygotowujemy się do kolejnego wyzwania. Nie ma czasu i możliwości eksperymentowania w kwestiach sprzętowych. Wszystko, co najlepsze, przygotowaliśmy na Pjongczang. Z tych rozwiązań chcemy korzystać do końca marca. Być może przetestujemy jeszcze kilka detali, ale nie będzie tego dużo. Nie boję się o to, że moim podopiecznym mogłoby zabraknąć sił na końcówkę sezonu. Wszyscy są na dobrym poziomie przygotowania fizycznego i każdy nie może doczekać się Raw Air. To dość specyficzne wydarzenie z dużą ilością podróży i skokami dzień w dzień. Nie możemy się już doczekać tych zmagań – kończy austriacki szkoleniowiec.
PROGRAM RAW AIR 2018
Oslo
9 marca, piątek: godz. 17 – oficjalny trening, 19.30 – prolog (kwalifikacje) * 10 marca 2018 r. (sobota): 15.45 – seria próbna, 17 – konkurs drużynowy * 11 marca 2018 r. (niedziela): 13 – seria próbna * 14.30 – konkurs indywidualny.
Lillehammer
12 marca, poniedziałek: 15 – oficjalny trening, 17.30 – prolog (kwalifikacje) * 13 marca, wtorek: 16 – seria próbna, 17 – konkurs indywidualny
Trondheim
14 marca, środa: 15.30 – oficjalny trening, 17.30 – prolog (kwalifikacje) * 15 marca, czwartek: 16 – seria próbna, 17 – konkurs indywidualny.
Vikersund
16 marca, piątek: 15 – oficjalny trening, 17.30 – prolog (kwalifikacje) * 17 marca, sobota: 15 – seria próbna, 16.15 – konkurs drużynowy * 18 marca, niedziela: 15 – seria próbna, 16.30 – konkurs indywidualny.
Transmisje na żywo ze wszystkich konkursów TVP1 oraz Eurosporcie.