Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Sport

14 czerwca 2018 r.
11:36

Mundial 2018 Jacek Bąk: Zaatakujmy rywali od samego początku!

(fot. Archiwum)

MUNDIAL 2018 ROZMOWA Z Jackiem Bąkiem, 96 krotnym reprezentantem Polski, uczestnikiem dwóch Mundiali i Mistrzostw Europy

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • Występował pan na dwóch Mundialach, w 2002 i 2006 roku, a także na mistrzostwach Europy dwa lata później. Jakie wspomnienia zostały z tych imprez?

– To było coś fantastycznego. Każdy, kto gra w piłkę marzy o tym, aby kiedyś wystąpić na tak wielkim turnieju. Pamiętam pełne stadiony, wspaniałych kibiców. W 2006 roku na stadionie Schalke w Gelsenkirchen całe trybuny były w biało-czerwonych barwach. Takich chwil się nie zapomina. To był wspaniały czas i żałuję, że to już za mną, ale wieku nie da się oszukać.

  • Przed wylotem do Rosji kontuzji doznał nasz czołowy zawodnik Kamil Glik i cała Polska żyła stanem jego zdrowia...

– To ogromny pech, ale taki jest los piłkarza. Na mecze grupowe trzeba będzie go prawdopodobnie zastąpić innym zawodnikiem. Szansę powinien otrzymać Jan Bednarek. Wiem, że czasami zawodnicy występują z lekkimi urazami, ale mistrzostwa świata to taki turniej, gdzie trzeba walczyć na 100 procent. Myślę, że lekarze postawią Kamila na nogi i będzie mógł pomóc kolegom.

  • Zwłaszcza, że Glik słynie z tego, że wkłada głowę tam, gdzie inny nie włożą nogi. Czy mimo tego co go ostatnio spotkało będzie przydatny kadrze?

– Nie umiem odpowiedzieć na to pytanie. Na pewno gdy piłkarz odczuwa ból to przekłada się to na brak komfortu gry. Glik jednak przyzwyczaił kibiców, że jest twardy jak skała. W dzisiejszych czasach medycyna poszła tak do przodu, że wszystko może się zdarzyć i Kamil będzie mógł pomóc kolegom w walce o jak najwyższe cele. A jeśli nie, to w dobrej formie jest Bednarek, co udowodnił w ostatnim czasie, więc dlaczego miałby nie otrzymać szansy?

  • W 2002 i 2006 roku z grupy z panem w kadrze wyjść się nie udało. Więc jak będzie w 2018 roku?

– Byłem na trzech wielkich imprezach i na żadnej z nich nie udało nam się awansować do fazy pucharowej. Jednak w tym roku pierwszym podstawowym krokiem jest awans z grupy, a to co się wydarzy później – czas pokarze. Nie mamy łatwych rywali, zresztą ma Mundialu nie ma słabeuszy.

  • Co można powiedzieć o naszych przeciwnikach?

– To są trzy drużyny, które grają zupełnie inaczej w piłkę. Jeżeli chcemy osiągnąć sukces to musimy zagrać dobrze przeciwko każdej z nich. Mamy bardzo dobry zespół. Z przodu nasza siła rażenia jest ogromna, a w defensywie prezentujemy się bardzo solidnie. Od gry w bramce mamy takich specjalistów, że można rzucać monetą kto powinien stanąć między słupkami, bo Fabiański i Szczęsny to wybitni fachowcy. Trzeba wierzyć w umiejętności naszej reprezentacji i ściskać za nią kciuki obojętnie, kto będzie jej rywalem. Wyjście z grupy należy uznać jako plan minimum.

  • Wybiera się pan na jakiś mecz do Rosji?

– Tak, zostałem zaproszony na mecz z Senegalem

  • W takim razie jak pan ocenia zespół z Afryki?

– Senegal to przede wszystkim siła fizyczna. Natomiast Japończycy to będzie niewygodny rywal – niscy zwrotni zawodnicy, którzy non stop są w ruchu. Natomiast Kolumbia to ekipa z potencjałem zajścia w tym turnieju bardzo daleko. Oglądałem ich mecze kilka razy i widać, że ta drużyna zrobiła ogromny postęp.

  • Więc to w nich należy upatrywać faworyta naszej grupy?

– Dla mnie faworytem jest Polska, którą poprowadzi nietuzinkowy kapitan, jakiego nasza kadra nie miała przez ostatnich kilkadziesiąt lat. Dlatego nie brońmy się tylko atakujmy od samego początku każdego przeciwnika.

Pozostałe informacje

W Świdniku dostaną drabinę prawie do nieba

W Świdniku dostaną drabinę prawie do nieba

Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Świdniku otrzyma nowy samochód z drabiną mechaniczną. Dotychczasowy wóz był wyposażony w drabinę sięgającą 25 m. Nowy ma umożliwić pracę na minimum 40 m wysokości.

Goncalo Feio i Mateusz Stolarski przed meczem Motor - Legia

Goncalo Feio (Legia Warszawa): Motor sprawił nam sporo problemów

Goncalo Feio w poniedziałek odwiedził Lublin przy okazji meczu Motor - Legia. Wydawało się, że "Wojskowi" zgarną pełną pulę, ale w ostatniej chwili na 3:3 wyrównał Samuel Mraz. Jak Portugalczyk ocenia spotkanie ze swoim byłym klubem?

Narkotyki w zamojskim mieszkaniu - zatrzymany 20-latek

Narkotyki w zamojskim mieszkaniu - zatrzymany 20-latek

Susz, mefedron i pistolet gazowy - mieszkanie młodego mieszkańca Zamościa skrywało wiele tajemnic. Teraz grozi mu kilka lat więzienia.

Meczycho z happy-endem w Lublinie. Motor i Legia na remis
ZDJĘCIA, WIDEO
galeria
film

Meczycho z happy-endem w Lublinie. Motor i Legia na remis

Niesamowity mecz w Lublinie. Motor trzy razy przegrywał u siebie z Legią. W 100 minucie gry miał jednak szansę na wyrównanie. Samuel Mraz nie wykorzystał karnego, ale za chwilę popisał się skuteczną dobitką i szalone spotkanie na Motor Lublina Arenie zakończyło się remisem 3:3.

Nigdy nie robiłem czegoś podobnego - rozmowa z Wojciechem Jachną

Nigdy nie robiłem czegoś podobnego - rozmowa z Wojciechem Jachną

Za nami premiera płyty „Ad astra”, a 20 marca Wojciech Jachna Squad zagra koncert w Klubie Muzycznym CSK. Z Wojciechem Jachną rozmawiamy o muzyce, inspiracjach i kondycji potrzebnej do grania na trąbce.

Maria Prieto O’Mullony

Maria Prieto O’Mullony w przyszłym sezonie będzie reprezentować MKS FunFloor Lublin

27-letnia Hiszpanka jest obecnie zawodniczką Caja Rural Aula Valladolid. Prawa rozgrywająca mierzy 172 cm i w tym sezonie w 19 spotkaniach zdobyła aż 104 gole. Łącznie Liga Guerrara Iberdrola zdobyła aż 1325 bramki.

Mężczyzną być - czyli przełamać tabu

Mężczyzną być - czyli przełamać tabu

Silne ramię, męstwo ale przede wszystkim pewność siebie - to od zawsze były atrybuty tej brzydszej płci. Dziś obchodzimy Dzień Mężczyzny, co skłania do refleksji czy w dzisiejszych czasach to określenie jest wciąż jeszcze aktualne.

Milionowe dotacje dla lubelskich szpitali

Milionowe dotacje dla lubelskich szpitali

Rozstrzygnięty został konkurs Ministerstwa Zdrowia. Ponad 5 miliardów z Krajowego Planu Odbudowy trafi do ośrodków onkologicznych w całym kraju. Na liście są również lubelskie placówki medyczne.

Z promilami i bez uprawnień - wjechał w ogrodzenie kaplicy

Z promilami i bez uprawnień - wjechał w ogrodzenie kaplicy

Surowa kara czeka 40-latka z Ryk, który staranował ogrodzenie przydrożnej kaplicy. To nie było jego pierwsze wykroczenie.

Rząd wkrótce się zajmie przyspieszeniem inwestycji obronnych. Czego możemy się spodziewać?

Rząd wkrótce się zajmie przyspieszeniem inwestycji obronnych. Czego możemy się spodziewać?

Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz zapowiedział, że projekt przyspieszający inwestycje obronne już wkrótce pojawi się na posiedzeniu rządu, a potem trafi do Sejmu. Chodzi m.in. o jedną z kluczowych inwestycji - Tarczę Wschód.

Motor po szalonym meczu zremisował z Legią.
galeria

100 minut grania, sześć goli i wielkie emocje. Motor Lublin - Legia Warszawa (zapis relacji na żywo)

Niesamowity mecz w Lublinie! Motor trzy razy przegrywał z Legią, ale w... 100 minucie meczu doprowadził do wyrównania i zawody zakończyły się wynikiem 3:3.

Sauna na zamówienie

Jakie materiały wykorzystuje się do tworzenia saun na zamówienie?

Sauna to miejsce relaksu i regeneracji, które zyskało ogromną popularność na całym świecie. Coraz więcej osób decyduje się na instalację sauny we własnym domu, a projektowanie saun na zamówienie pozwala dostosować je do indywidualnych potrzeb i preferencji. Kluczowym aspektem budowy sauny są materiały, z których jest wykonana.

Energetyczne i żywiołowe rozdanie dyplomów
ZDJĘCIA / WIDEO
galeria
film

Energetyczne i żywiołowe rozdanie dyplomów

 119 studentów i studentek trzeciego roku pielęgniarstwa anglojęzycznego Lubelskiej Akademii WSEI wzięło udział w uroczystości czepkowania. Żacy z Nigerii, Zimbabwe, Etiopii, Indii, Kenii, Mozambiku i RPA przez lata poznawali w lubelskiej uczelni tajniki tego pięknego zawodu.

Chciał się wzbogacić na kryptowalutach – stracił majątek

Chciał się wzbogacić na kryptowalutach – stracił majątek

Mężczyzna z Lublina myślał, że inwestuje. Gdy jednak jego pulpit przejęli przestępcy, stracił ponad 100 tys. zł.

Szafa okazała się niedostatecznie dobrą kryjówką przed policją

Szafa okazała się niedostatecznie dobrą kryjówką przed policją

37-latek z Włodawy miał do odsiadki prawie 3 lata więzienia. Swoją wolność chciał przedłużyć… chowając się w szafie.

PKO BP EKSTRAKLASA
24. KOLEJKA

Wyniki:

Cracovia - Radomiak Radom 1-2
GKS Katowice - Zagłębie Lubin 1-0
Korona Kielce - Puszcza Niepołomice 2-1
Lech Poznań - Stal Mielec 3-1
Lechia Gdańsk - Górnik Zabrze 1-2
Piast Gliwice - Raków Częstochowa 0-3
Śląsk Wrocław - Pogoń Szczecin 1-1
Widzew Łódź - Jagiellonia Białystok 0-1
Motor Lublin - Legia Warszawa 3-3

Tabela:

1. Lech 24 50 46-19
2. Raków 24 49 34-14
3. Jagiellonia 24 48 45-29
4. Legia 24 40 46-32
5. Pogoń 24 40 36-26
6. Cracovia 24 38 42-34
7. Górnik 24 37 32-29
8. Motor 24 36 35-40
9. Katowice 23 30 33-30
10. Piast 24 33 25-24
11. Korona 24 32 23-30
12. Radomiak 24 28 32-38
13. Widzew 24 27 27-39
14. Stal 24 23 25-34
15. Zagłębie 24 22 20-37
16. Puszcza 24 22 22-34
17. Lechia 24 21 25-42
18. Śląsk 24 15 21-38

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!