Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Wojciech Szubartowski)
Polski Cukier AZS UMCS w dobrym stylu zakończył 2023 rok. Drużyna Krzysztofa Szewczyka w sobotę wygrała w Bydgoszczy 92:77. Przyjezdne od drugiej kwarty miało wszystko pod kontrolą, a w pewnym momencie prowadziły nawet 26 punktami.
Lublinianki nie zaczęły meczu najlepiej. W pierwszej kwarcie przegrywały 3:7 czy 13:19.
Im dalej w las, było jednak zdecydowanie lepiej. Veronica Burton doprowadziła do remisu po 19, a celny rzut Elin Gustavsson wyprowadził drużynę Krzysztofa Szewczyka na prowadzenie 27:26. I takim wynikiem zakończyła się pierwsza odsłona.
Druga i trzecia to popis przyjezdnych. Co prawda gospodynie jeszcze odskoczyły na 33:27, ale przed przerwą zdobyły jeszcze tylko 11 „oczek”, przy 29 rywalek. W efekcie, Polski Cukier AZS UMCS po 20 minutach prowadził 56:44. Po zmianie stron dystans między drużynami powiększył się aż do… 26 punktów.
Kiedy do końca zawodów pozostawało jeszcze 10 minut, akademiczki praktycznie miały zwycięstwo w kieszeni. Na tablicy widniał wówczas rezultat 58:82.
W finałowej odsłonie KS Basket 25 jeszcze jednak powalczył i ostatecznie przegrał „tylko” 77:92. Świetnie zawody po stronie mistrzyń Polski rozegrała zwłaszcza Gustavsson. Szwedka zapisał na swoim koncie: 26 punktów i 13 zbiórek, a do tego grała na świetnej skuteczności (10/15 z gry). Na parkiecie spędziła też niecałe 29 minut.
KS Basket 25 Bydgoszcz – Polski Cukier AZS UMCS Lublin 77:92 (26:27, 18:29, 14:26, 19:10)
Basket: Papiernik 23, Hamilton 18, Calloway 17, Pawlikowska 11, Wieczyńska 3, Zmierczak 3, Radić 2, Maławy 0, Zdrodowska 0, Sztąberska 0.
AZS UMCS: Gustavsson 26, Goss 17, Shook 16, Burton 12, Ullmann 8, Fiszer 5, Zięmborska 4, Adamczuk 4, Nassisi 0.
