To był znakomity występ koszykarzy PGE Startu Lublin. Podopieczni Wojciecha Kamińskiego nie dość, że wygrali z Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski to jeszcze zagwarantowali sobie prawo udziału w turnieju Pekao S.A. Puchar Polski
Mecz w hali Globus przez całą pierwszą połowę był bardzo wyrównany, a żadna z drużyn nie potrafiła zbudować większej przewagi. O wyniku zadecydowała trzecia kwarta, w której gospodarze zaczęli lepiej bronić, ale również szybciej przenosić piłkę z defensywy do ataku. W końcówce tej odsłony ich przewaga zaczęła przekraczać 10 pkt. W ostatniej kwarcie Andrzej Urban zaczął szukać alternatywnych rozwiązań w obronie i próbował przestawić zespół na obronę strefową. Te plany jednak zniweczył Ousmane Drame, który świetnie wykorzystywał luki w defensywie gości. Kiedy różnica między obiema ekipami zbliżyła się do 20 pkt, to było wiadome, że Start tego meczu już nie przegra.
W „czerwono-czarnych” świetnie spisał się Courtney Ramey. Amerykanin do 16 pkt dołożył jeszcze 8 asyst. Tradycyjnie już znakomity mecz zaliczył Tyran De Lattibeaudiere. Jamajczyk zapisał na swoim koncie 21 „oczek”. W Stali wyróżnił się natomiast Adas Juskeviciu, który zdobył 21 pkt.
PGE Start Lublin – Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski 105:90 (22:20, 27:26, 32:20, 24:24)
Start: De Lattibeaudiere 21 (1x3), Lecomte 18 (2x3), Ramey 16 (1x3), Williams 8 (2x3), Szymański 0 oraz Drame 12, J. Karolak 11 (1x3), Brown 9 (2x3), B. Pelczar 6 (2x3), Put 4, Krasuski 0.
Stal: Juskevicius 21 (4x3), Kulig 17 (2x3), Vene 11 (1x3), Zębski 8, Lambrecht 6, oraz Skele 10 (2x3), Egner 9 (1x3), Parzeński 5, Wojcik 3.
Sędziowali: Liszka, Chrakowiecki i Tybor. Widzów: 1366.