Dzisiaj o godz. 19 Wikana-Start Lublin zmierzy się we własnej hali z Rosą Radom
– Wcześniej też mieliśmy blisko dwutygodniową przerwę. Takie pauzy nie są potrzebne. Każdy koszykarz chce jak najwięcej grać i nie pamiętam już, czy kiedykolwiek w swojej karierze miałem takie przerwy w trakcie sezonu. Nie mogę już doczekać się spotkania z Rosą Radom – tłumaczy Alan Czujkowski, skrzydłowy Wikany-Startu.
Wtorkowy mecz jest rozgrywany w tak nietypowym terminie, ponieważ w sobotę w hali Globus odbył się Mecz Gwiazd Tauron Basket Ligi Kobiet. Zmagania koszykarek z trybun obserwowali również zawodnicy Wikany-Startu.
– To było ciekawe widowisko, chociaż denerwowały mnie ciągłe przerwy. To sprawiło, że zawody trwały bardzo długo. Nie ma jednak co narzekać. Siedząc na trybunach żałowałem, że w tym roku nie było Meczu Gwiazd w męskim wydaniu – mówi Czujkowski.
Zamiast takiego spotkania Polski Związek Koszykówki zdecydował się na zorganizowanie turnieju Pucharu Polski. Impreza odbyła się w Gdyni i była rozgrywana od 19 do 22 lutego. W niej wyśmienicie spisała się Rosa, która doszła do finału. W decydującym spotkaniu ekipa Wojciecha Kamińskiego okazała się jednak gorsza od Stelmetu Zielona Góra.
– To bardzo dobrze zbilansowana drużyna. Na obwodzie rządzą Mike Taylor i Danny Gibson. Z kolei pod koszem nieźle spisują się John Turek i Uros Mirković. Do tego dochodzą jeszcze całkiem nieźli Polacy. Widać z tego, że czeka nas ciężki mecz – wyjaśnia Czujkowski.
Lubelską odpowiedzią na grę radomian w strefie podkoszowej powinien być Isaac Wells. 29-latek dołączył do drużyny nieco ponad miesiąc temu, ale na razie nie zachwyca. Jedną z przyczyn może być grypa, którą Amerykanin złapał tuż po przylocie do Polski. W ostatnim spotkaniu z Toruniem był już jednak zupełnie zdrowy, a mimo to nie zanotował ani jednego celnego rzutu. Co więcej, do tego wyniku dopisał jeszcze trzy straty.
– Jesteśmy w trakcie sezonu i wkomponowanie nowego gracza jest bardzo trudnym zadaniem. Isaac naprawdę dobrze wygląda na treningach. Jestem przekonany, że niedługo pokaże pełnię swoich umiejętności – dodaje Czujkowski.