KTS Optima walczył dzielnie, ale musiał ostatecznie uznać wyższość Siarki Tarnobrzeg. Najlepsza drużyna w Polsce triumfowała w Lublinie 3:1
Mistrzynie w tym sezonie straciły dopiero trzeciego seta. W pierwszym pojedynku Natalia Aleksiejenko prowadziła z Wiktorią Pavlović, ale trzy kolejne partie przegrywała odpowiednio do: siedmiu, sześciu i siedmiu. Później 1:3 Li Qian uległa także Magdalena Sikorska.
Pozytywną niespodziankę sprawiła Karolina Lalak, która pokonała Kingę Stefańską 3:2. Prowadziła już 2:0, ale rywalka zdołała doprowadzić do wyrównania. W decydującej partii lublinianka wygrała 11:6. Na koniec spotkania Aleksiejenko nie miała za wiele do powiedzenia w starciu z Li Qian. W sumie zapisała na swoim koncie tylko... dziewięć „oczek”.
Po serii meczów z trudnymi rywalami KTS Optima wreszcie może trochę odetchnąć. W dniach 1-9 lutego ekipa z Lublina rozegra trzy spotkania i to z sąsiadami z tabeli. Na początek, 2 lutego zmierzy się u siebie z ostatnim ATS Białystok, który do tej pory nie zaliczył ani jednego wygranej. Później będą mecze z: przedostatnim SCKiS HALS Wadwicz Warszawa (5 lutego, także przed własną publicznością) i siódmą Bronowianką (9 lutego, w Krakowie).
KTS OPTIMA Lublin – KTS Siarka-Zot Tarnobrzeg 1:3
Natalia Aleksiejenko – Wiktoria Pavlović 1:3 (11:7, 7:11, 6:11, 7:11) * Magdalena Sikorska – Li Qian 1:3 (5:11, 3:11, 12:10, 7:11) * Karolina Lalak – Kinga Stefańska 3:2 (11:6, 11:5, 7:11, 7:11, 11:6) * Natalia Aleksiejenko – Li Qian 0:3 (5:11, 2:11, 2:11).