Drużyna trenera Marcina Dorny rozpoczęła przygotowania do mistrzostw Europy UEFA Euro U21. Za tydzień kadra przeniesie się do Lublina
Jeszcze bez Karola Linettiego, który razem z dorosłą reprezentacją przygotowuje się do spotkania eliminacji do mistrzostw świata z Rumunią, ale ze wszystkimi pozostałymi zawodnikami, trener Marcin Dorna szykuje się do najważniejszej młodzieżowej imprezy na Starym Kontynencie. Zgrupowanie w Arłamowie, który przed rokiem był także bazą kadry A przed Euro 2016, rozpoczęło się w poniedziałek. Jako pierwsi stawili się Patryk Lipski i Krystian Bielik, a po obiedzie dołączyli do nich Bartłomiej Drągowski, Maksymilian Stryjek i Mariusz Stępiński.
– Wracam do Arłamowa po raz drugi od przygotowań do EURO 2016. We wrześniu odbyliśmy tutaj zgrupowanie z kadrą U-21. Arłamów kojarzy mi się bardzo dobrze, czekałem na przyjazd od zakończenia rozgrywek ligowych. Odliczałem każdy dzień, przyjechałem z ogromną przyjemnością, bo po pierwsze czekam niecierpliwie na ten turniej, a po drugie, mam stąd wspaniałe wspomnienia do końca życia – powiedział na konferencji prasowej napastnik reprezentacji Polski do lat 21 Mariusz Stępiński.
– Cieszymy się, że na finalnym etapie przygotowań do UEFA EURO U21 Polska 2017 możemy spotkać się w tak pięknym miejscu. Zdajemy sobie sprawę, że nadszedł ten czas, który musimy optymalnie przepracować, wykorzystując długie miesiące analiz i obserwacji treningów oraz meczów – dodał trener Dorna.
Zgrupowanie w Arłamowie potrwa do 14 czerwca. Tego dnia o godz. 10 Biało-Czerwoni udadzą się w podróż do Lublina, gdzie o 17.30 odbędą pierwszy trening na bocznym boisku Areny, a 16 czerwca w meczu otwarcia turnieju zmierzą się ze Słowacją. W sumie w naszym mieście odbędą się trzy spotkania. 19 czerwca Polacy zagrają tu ze Szwecją, a 22 czerwca zostanie rozegrane spotkanie pomiędzy drużynami narodowymi Słowacji i Szwecji.
Nasza reprezentacja narodowa, mimo że zagra bez Arkadiusza Milika i Piotra Zielińskiego, na których występ nie zgodziło się Napoli, zaliczana jest do największych faworytów turnieju. – Presja jest dla trenera twórcza, zobowiązuje do jak najlepszego przygotowania zespołu. Obecność kompletu kibiców na trybunach będzie też dla graczy dodatkowym bodźcem, by dać z siebie absolutne maksimum i może tylko pomóc – zapewnił Dorna.
W Lublinie młodzieżowa reprezentacja Polski rozegrała w przeszłości kilka meczów towarzyskich. Teraz zagra wreszcie o punkty