(fot. MACIEJ KACZANOWSKI)
W nadchodzącym sezonie oczekiwania kibiców wobec Speed Car Motoru będą naprawdę duże. „Czarny sport” na najwyższym poziomie powróci do Lublina po 24 latach nieobecności. Bardzo często pada pytanie, czy zespół będzie w stanie w ogóle utrzymać się w PGE Ekstralidze?
Działacze lubelskiego klubu mieli być królami transferowego polowania. Jednak na jazdę w barwach beniaminka nie zgodził się żaden zawodnik ze światowego topu, czyli z czołówki Speedway Grand Prix. Nie można jednak powiedzieć, że żółto-biało-niebiescy przegrali z kretesem. W końcu to nie nazwiska jeżdżą, a głód rywalizacji w najlepszej lidze świata jest większy niż kiedykolwiek.
Mikkel Michelsen, Grzegorz Zengota i młodzieżowiec Wiktor Trofimow jr. – te trzy nowe nazwiska w Lublinie mają dostarczyć kibicom sporo emocji. Czy są to zawodnicy, którzy w każdym spotkaniu zapewnią solidną, może nawet dwucyfrową, zdobycz punktową? Na pewno trzeba dać im szansę.
Zengota spędził ostatni sezon w Falubazie Zielona Góra. W 14 spotkaniach notował średnio 1.576 punktu. Zawodnik skończył już 30 lat i bliżej mu do miana weterana, niż żużlowca, który najlepsze lata ma przed sobą. Nie wolno jednak przekreślać jego doświadczenia, bo w Ekstralidze jeździ już od kilkunastu lat.
Nieco inaczej wygląda sprawa w przypadku Michelsena. Utalentowany Duńczyk ma zaledwie 24 lata i ciągle może stać się znaczącym zawodnikiem. Dla niego będzie to już zresztą trzecie podejście do jazdy w polskiej elicie. Poprzednie nie były zbyt udane – nigdy na tym poziomie nie uzyskał wyższej średniej biegowej niż 1 punkt (w 2013 roku w barwach Unii Leszno).
Warto pamiętać, że Michelsen stanowił o sile Zdunek Wybrzeża Gdańsk w Nice 1. Lidze Żużlowej w ostatnim sezonie, obok swoich rodaków Mikkela Becha i Andersa Thomsena. Średnia na poziomie 2.340 punktu mówi sama za siebie. Michelsen dusiłby się na zapleczu PGE Ekstraligi, teraz poczuł na twarzy powiew świeżego powietrza.
Z pełną odpowiedzialnością można stwierdzić, że Motor Lublin ma bardzo ciekawą formację juniorską. Do Wiktora Lamparta dołączył zakupiony Wiktor Trofimow jr., którego lubelscy kibice poznali przy okazji baraży o Nice 1. Ligę Żużlową. W rywalizacji ze Stalą Rzeszów w 2017 roku 19-latek wystąpił w sumie w 6 biegach i zdobył 7 punktów oraz 2 bonusy. Ostatnio startował w rezerwach Fogo Unii Leszno, czyli w Stainer Unii Kolejarzu Rawicz w 2. Lidze Żużlowej. Objechał pierwszy pełny sezon w karierze. Ukrainiec z polskim paszportem legitymował się średnią na poziomie 1.831 punktu. Występował nawet jako senior i był wtedy jednym z liderów drużyny.