FOT. DW
Roztocze Szczebrzeszyn jako pierwsze urwało punkty Huczwie Tyszowce. Podopieczni Jarosława Czarnieckiego zbliżyli się do lidera na dwa „oczka”
Sobotni hit kolejki był pojedynkiem pomiędzy Kamilem Pliżgą, a Damianem Ziółkowskim. Wypadło na remis, bo obaj strzelili dwie bramki. Na koniec cieszył się jednak pomocnik Roztocza Szczebrzeszyn. Jego zespół za sprawą Wojciech Mazura strzelił zwycięskiego gola i odniósł zwycięstwo.
Roztocze zaczęło znakomicie, bo po niespełna kwadransie zdobyło pierwszą bramkę. W 25 min prowadziło już 2:0. Goście nie zamierzali się jednak poddawać. Impuls do walki dał Ziółkowski, który w 29 min strzelił kontaktowego gola, a dziewięć minut później doprowadził do wyrównania. Mecz miał zacząć się więc od nowa, ale w pierwszej połowie więcej bramek już nie oglądaliśmy.
Wszystko rozstrzygnęło się po przerwie. Znów w roli głównej wystąpił Pliżga, który przeprowadził ładną, indywidualną akcję, zagrał piłkę wzdłuż bramki, a czekający tam Mazur tylko dostawił nogę.
Biało-zieloni dążyli do wyrównania strat, ale Krzysztof Hadło nie dał się zaskoczyć kolejny raz. Huczwa straciła więc pierwsze punkty w sezonie. Dotychczas, po pięciu kolejkach, cieszyła się mianem niepokonanej z kompletem punktów na koncie. Mimo porażki w Szczebrzeszynie zachowała jednak pozycję lidera. Roztocze zbliżyło się do niej na dwa „oczka”.
– Jest w nas dużo radości, bo wygraliśmy ważny mecz. W pierwszej połowie nasza przewaga nie podlegała dyskusji. Szybko strzeliliśmy dwie bramki, mecz super się układał. Nie ustrzegliśmy się jednak błędów w obronie. Przed meczem uczulałem chłopaków na Ziółkowskiego, ale i tak swoje zrobił. Graliśmy w defensywie bardzo źle, na dużym ryzyku, łapiąc na bezsensowne spalone, choć założenia były zupełnie inne. Huczwa pokarała nas za to dwoma bramkami, choć piłkarsko oczekiwałem od nich więcej. W przerwie padło kilka mocnych słów, wprowadziłem na boisko Artura Chałasa, który poukładał nam grę z tyłu. To okazało się kluczowe w końcówce, gdy się cofnęliśmy i mądrze broniliśmy – powiedział Jarosław Czarniecki, szkoleniowiec Roztocza.
Roztocze Szczebrzeszyn – Huczwa Tyszowce 3:2 (2:2)
Bramki: Pliżga (13, 25), Mazur (60) – Ziółkowski (29, 38).
Roztocze: Hadło – Fediuk, Zwolak, Robak (86 Wyrostkiewicz), Ł. Wróbel, Klimkiewicz, Mazur, Rajtar (46 Chałas), Malec, Ł. Kornas (90 P. Wróbel), Pliżga (74. K. Kornas).
Huczwa: Guz (15 Rypnowski) – Kowalczuk (65 Orzechowski), Okalski, Anioł, Wronka, Sioma, Bojarczuk, K. Droździel (17 Yarema), Szumański, Dworak, Ziółkowski.
Sędziował: Arkadiusz Łaszkiewicz.
Victoria Łukowa/Chmielek wciąż nie może wskoczyć na właściwe tory. W niedzielę podopieczni Marka Hyza zaledwie zremisowali na wyjeździe z Sokołem Zwierzyniec. Jeden punkt uratował dla nich w doliczonym czasie gry Łukasz Staroń.
Sokół Zwierzyniec – Victoria Łukowa/Chmielek 2:2 (0:0)
Bramki: Kosiński (62, 86) – Wróbel (80), Staroń (90+2).
Sokół: Paczos – Krzepiłko, Bielec, Sirko, Herda (86 Jończak), E. Kniaziowski, Korkosz, Kosiński, Sawa, Przybylak (61 Kapłon), Kharmushka.
Victoria: Monastyrski – Baran, Skrzypek, Dziura, Hanas, Kulpa, Misiarz, Shapovalov (89 Kukiełka), Wróbel, Machnio (63 Grasza), Staroń.
Sędziował: Kamil Malec.
Beniaminek sprawił kolejną niespodziankę. Tym razem zatrzymał na własnym boisku Igros Krasnobród, a decydujący gol padł w ostatniej minucie regulaminowego czasu gry.
Potok Sitno – Igros Krasnobród 1:1 (0:0)
Bramki: Kozyra (90) – Gozdek (64 z karnego).
Potok: Seń – Bilik (46 P. Samulak), Drozdowski, Kulas, Łepak, Misztal, Pawliszak, Pyś, Kiecana, Denkiewicz, Kozyra.
Igros: Joniec – Bartecki, Grela, Gozdek, Nizio, Margol (73 Ożóg), Zagidulin, Walentyn, Hałasa, T. Mielniczek (76 Buczak), Mruk.
Sędziował: Mariusz Węgrzyn.
W minionym tygodniu zarząd Korony podziękował za współpracę trenerowi Przemysławowi Wawrycy. W niedzielę drużynę tymczasowo prowadził Bartłomiej Stefanik. – Fajnie, że udało się wygrać. Na pewno nie zostanę jednak na stałę. Na ten moment nie wyobrażam sobie łączenia prowadzenia zespołu z graniem w piłkę, a mam ochotę jeszcze pograć. Niedługo przyjdzie nowy trener – powiedział Stefanik.
Korona Łaszczów – Olimpia Miączyn 2:0 (1:0)
Bramki: Jamroż (43), Brytan (60 z karnego).
Korona: Wojtowicz – Rój (70 Swatowski), Mossurec, Brytan, Huzar, Szarowolec (85 Umer), Jamroż (85 P. Chwała), Stefanik, Rajtak (68 Sosnowski), Borowiak, Kusiak (60 Mitura).
Olimpia: Szczepaniak – Łyko, Karpiuk, Gdula (75 Cisek), R. Jachorek, Chmiel, Kulas (60 Różniatowski), Kołodziej (70 M. Jachorek), Kukiełka, Magryta (77 Traczuk), Wasilewicz (65 Dworzycki).
Czerwona kartka: Karpiuk (Olimpia) w 82 min za drugą żółtą kartkę.
Sędziował: Bartłomiej Górski.
Omega Stary Zamość – Cosmos Józefów 1:2 (1:1)
Bramki: Ramian (18) – Szczerba (20), Późniak (57).
Omega: Szopa – P. Tchórz, Denis, Mikulski, Goch (46 D. Tchórz), Wajdyk, Ignaciuk, Ramian, (46 Bojar) Gunchenko, Nizioł, Łata (70 Wiatrzyk).
Cosmos: Surmacz – Gnap, P. Mielniczek, Kiełbus, Późniak (75 Kołcon), Łagożny, Nieścior, Podolak, Szczerba (85 Gontarz), D. Paniak (70 Danaj), Dołęski (83 Kozak).
Czerwona kartka: Kiełbus (Cosmos) w 85 min za faul.
Sędziował: Jarosław Jasina.
Włókniarz Frampol – Orion Dereźnia Solska 4:0 (1:0)
Bramki: D. Swatowski (42), Łukasik (55), Kapica (71), Wnuk (80).
Włókniarz: Saj – P. Dycha, Kawęcki, D. Swatowski, J. Dycha, Wnuk, Branewski (65 K. Dycha), Łukasik (74 Spólnik), Szpot (70 Kapica), Nawrocki, Decyk (72 Myszak).
Orion: Hasiak – Szabat, Ł. Kiełbasa (70 Niemiec), Rudy, Raduj, Beda, Czerw, Wilkos (70 Wojda), Borowski (65 W. Kiełbasa), Konopka, Myszka.
Sędziował: Mariusz Słoboda.
Sparta Wożuczyn – Olender Sól 0:3 (0:2)
Bramki: J. Cios (30), P. Muzyka (37, 53).
Sparta: Wojtaszek – Mroczka, Przytuła, Grzyb, Zwolak, Buźko, Sak, Gielarski, Dziki, Pachla (60 Wlaź), Antoniuk.
Olender: Woch – Kiełbasa, G. Cios, Olszówka, Przytuła, P. Muzyka (90 Dworniczak), Rój (75 D. Muzyka), Kniaź, Kmieć (70 Bury), Chorębała, J. Cios.
Sędziował: Piotr Burak.
Pogoń Łaszczówka – Grom Różaniec 1:2 (1:1)
Bramki: Kuks (34) – K. Wróbel (28, 63).
Pogoń: Słoboda – Krawczyk, Kapuśniak (83 P. Świderek), Podborny, Kuks, Tatar, Bugaychuk, Wasiołek (70 Kharkewicz), Puchalski, K. Jeruzal (78 Z. Jeruzal), Nagowski (75 Malinowski).
Grom: Markowicz – D. Grasza, Grelak, Paluch, Kapuśniak, Larwa (70 Kwiatkowski), K. Kaproń, P.Wróbel (80 Czarny), Rak, K.Wróbel, A. Kusiak .
Sędziował: Andrzej Swacha