Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Granica Dorohusk/facebook)
Trener Marek Grzywna: realnie oceniamy swoje możliwości
Zespół ma już za sobą trzy mecze kontrolne. Szkoleniowiec na razie nie ma powodów do zadowolenia. Ostatnio Granica zmierzyła się w Krasnymstawie ze Startem. Wicelider chełmskiej klasy okręgowej rozbił drużynę z Dorohuska aż 8:0. We wcześniejszych sparingach Granica również schodziła pokonana. Przegrała 2:3 z juniorami starszymi Górnika Łęczna (gole dla Granicy Kamil Olęder z rzutu karnego i Daniel Daniluk) oraz 0:6 z rezerwami Avii Świdnik. – Wyniki gier kontrolnych niepokoją nas. Szczególnie ostatni sparing ze Startem. Musimy sobie poważnie porozmawiać z zawodnikami. Nie można grać bez zaangażowania. Nie po trenujemy, żeby potem przejść obok sparingu – tłumaczy trener Granicy Marek Grzywna.
W porównaniu do pierwszej rundy szkoleniowiec wprowadził zmianę w ustawieniu. – Do tej pory graliśmy systemem 3-5-2. Od wiosny chcemy przejść na grę czwórką obrońców: 4-3-3. Nie wszystko od razu wychodzi tak jak byśmy sobie tego życzyli. Mamy jeszcze nad czym pracować. Do poprawy jest m. in. asekuracja bocznych sektorów boiska. Musimy też pamiętać o tym, że obecnie pracowaliśmy na dużych obciążeniach. Było to widoczne w naszym sparingu ze Startem – analizuje opiekun Granicy.
Po pierwszej części sezonu zespół z Dorohuska opuścił Andrzej Olender, który był wypożyczony z Orła Srebrzyszcze. – Andrzej dużo nam pomógł. Mieliśmy uzgodnione, że nie będziemy stwarzać problemów jeśli zimą będzie chciał powrócić do drużyny ze Srebrzyszcza – tłumaczy trener Grzywna. Doświadczony pomocnik to jedyny ubytek. Do zespołu powrócił wychowanek defensywny pomocnik Bartłomiej Kozaczuk oraz Daniel Daniluk. Klub stawia na młodych piłkarzy. – Zależy nam na młodzieżowcach – mówi szkoleniowiec. Z Vitrum Wola Uhruska trenuje Tomasz Olender. Sprawdzany jest też młodzieżowy boczny pomocnik z Unii Białopole. Do pierwszej drużyny ma być także włączony bramkarz w wieku młodzieżowca. – Stawiamy na młodych, także na swoich zawodników. Realnie oceniamy nasz potencjał. W sparingach wolę grać z mocnymi drużynami, nawet przegrywając, niż ogrywać słabszych. Naszym celem w rundzie rewanżowej jest zajęcie miejsca w pierwszej piątce – zapowiada szkoleniowiec.
W kolejnych sparingach Granica zmierzy się z Vitrum Wola Uhruska na wyjeździe (15 marca) i z Orłem Srebrzyszcze (22 marca), na głównym boisku w Dorohusku.
Start Krasnystaw – Granica Dorohusk 8:0 (5:0)
Granica: Kopeć – Piotrowski, Ruszkiewicz, Niemiec, zawodnik testowany, Gregorczuk, Kozaczuk, Sokołowski, Michał Grzywna, Olęder, Wagner. Grali również: Daniluk, Denkiewicz, Kaper.
