W przedostatniej kolejce ekstraligi zespół z Łęcznej pokonał AZS PWSZ Wałbrzych 3:2 i zapewnił sobie drugie miejsce w tabeli.
Dużą dawką cierpliwości wykazali się kibice kobiecej drużyny Górnika Łęczna, którzy aż do przedostatniej kolejki sezonu w ekstralidze musieli czekać na przyklepanie przez „zielono-czarne” wicemistrzostwa Polski. Podopieczne trenera Piotra Mazurkiewicza pokonały wczoraj na swoim boisku AZS PWSZ Wałbrzych 3:2 i jest już pewne, że bez względu na wynik ostatniej kolejki pozostaną na drugim miejscu w tabeli.
W tej kolejce nie powiodło się za to AZS PSW Biała Podlaska, który przegrał na wyjeździe ze Sztormem Gdańsk 0:2. Akademiczki wciąż mają jednak szansę na dziewiąte miejsce na koniec sezonu.
W ostatniej kolejce ekstraligi, która odbędzie się 18-19 czerwca Górnik zmierzy się na wyjeździe z Medykiem Konin, zaś AZS PSW podejmie GOSiR Piaseczno.