Górnik Łęczna gromi na własnym boisku Mitech Żywiec. AZS PSW Biała Podlaska z kolei wciąż czeka na pierwsze zwycięstwo
Bialczanki na razie na koncie mają jedynie trzy remisy, przez co widmo spadku zaczyna zaglądać im coraz mocniej w oczy. W sobotę podopieczne Michała Kwietnia przez większość spotkania grały bardzo dobrze, a w 57 min nawet objęły prowadzenie dzięki trafieniu Klaudii Lefeld.
Przy tym trafieniu dużą zasługę miała Dominika Gąsieniec, która przechwyciła piłkę i podała ja do liderki bialczanek, która nie miała problemów ze zdobyciem gola. Radość jednak nie trwała długo, bo już 12 min później wyrównała Klaudia Miłek. Na prowadzenie wałbrzyszanki wyprowadziła w 80 min Katarzyna Rozmus.
Większych emocji nie było za to w Łęcznej, gdzie miejscowy Górnik rozbił aż 8:0 Mitech Żywiec. Zawodniczki Piotra Mazurkiewicza już do przerwy zaaplikowały swoim przeciwniczkom aż 6 trafień. Najwięcej powodów do zadowolenia miała ponownie Ewelina Kamczyk, która zakończyła zawody z czterema golami.
AZS PWSZ Wałbrzych – AZS PSW Biała Podlaska 2:1 (0:0)
Bramki: Miłek (69), Rozmus (80) – Lefeld (57).
Wałbrzych: Piątek – Kuciewicz (54 Fabova), Ostrowska, Zając (75 Rozmus), Rapacka (67 Głąb), Miłek (90+2 Głowacka), Mesjasz, Dereń, Zawadzka, Szewczuk, Rędzia (88 Kędzierska).
Biała Podlaska: Snopczyńska – Gąsieniec (79 Stasikowska), Cieśla, Dranouskaya, Karplyuk (83 Wołos), Lefeld, Michalska (81 Niedbała), Bosak, Edel, Płoska (70 Mikołajczak), Sosnowska.
Żółte kartki: Kuciewicz, Szewczuk – Cieśla. Widzów: 150.
Górnik Łęczna – Mitech Żywiec 8:0 (6:0)
Bramki: Kamczyk (24, 32, 40, 46), Jelencić (30), Matysik (38), Zdunek (42), Marszewska (82).
Górnik: Palińska – Dyguś, Górnicka, Grec (57 Rogalska), Jelencić, Matysik (57 Materek), Grzywińska (76 Kłoda), Balcerzak (57 Marszewska), Grabowska (57 Sikora), Kamczyk, Zdunek.
Mitech: Komosa – Gruszka, Stopka (58 Smidova), Rżany, Sykorova, Biegun (46 Zeman), Matyja (74 Warunek), Wnuk, Zdechovanova, Chrzanowska (46 Liskova), Prokop.
Widzów: 200.