Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Ekstraklasa

12 lutego 2022 r.
9:31

Greenkeeper miał łzy w oczach, czyli opinie po meczu Górnika Łęczna ze Śląskiem Wrocław

0 1 A A

W piątkowy wieczór Górnik Łęczna w ramach 21. kolejki PKO BP Ekstraklasy zmierzył się na swoim stadionie ze Śląskiem Wrocław. Spotkanie zakończyło się podziałem punktów, a po jego zakończeniu głównym tematem analizy był warunki w jakich obu zespołom przyszło rywalizować. Oto jak mecz podsumowali szkoleniowcy: Kamil Kiereś i Jacek Magiera

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Kamil Kiereś, trener Górnika

 – Jestem trenerem już kilka ładnych lat i nie pamiętam bym rozgrywał ze swoją drużyną spotkanie o punkty w takich warunkach. Na początku wydawało się, że o wyniku meczu może decydować przypadek. Jeśli jednak spojrzy się na spotkanie już po końcowym gwizdku należy podkreślić, że pomimo fatalnej aury, zawodnicy obu drużyn nie znudzili kibiców. Obydwa zespoły pokazały charakter, stworzyły sporo sytuacji i dążyły do tego, aby wygrać.

W pierwszych dziesięciu minutach Śląsk zepchnął nas na własną połowę. Wydaje mi się, że od 12 minuty zaczęliśmy prezentować się coraz lepiej, odnaleźliśmy sposób na grę w tych trudnych warunkach. Fajny strzał głową Przemka Banaszaka, potem mieliśmy kolejną dobrą okazję, aż w końcu dopięliśmy swego. Serhii Krykun, który długo czekał na swoją bramkę w znacznym stopniu przyczynił się do tego, że padł gol. Plan na drugą połowę był prosty: mimo trudnych warunków chcieliśmy kontrolować przebieg gry i nie doprowadzić do takiej sytuacji, że cofamy się blisko własnej szesnastki. Przede wszystkim od początku drugiej odsłony mieliśmy niezłe sytuacje. Strzelali Lokilo, Gąska, Dziwniel. Śląsk też starał się zdobyć bramkę, lecz kluczowa dla późniejszych wydarzeń była czerwona kartka, która spowodowała wymuszone zmiany.

Naszą drużynę należy pochwalić za determinację w końcówce spotkania, Mając na uwadze ostatnie spotkanie z Wartą , gdzie w końcówce straciliśmy bramkę należy wyróżnić konsekwencję naszej drużyny. Dzięki temu udało nam się ten wynik obronić. Należy zaznaczyć, że graliśmy bez naszych liderów – Maciek Gostomski wieczorem źle się poczuł, a Bartek Śpiączka pauzował za ósmą żółtą kartkę. Mimo pauzy i tak prawdopodobnie by nie zagrał, bo zmaga się z drobnym urazem. Dobrze się stało, że jego absencja kartkowa przytrafiła się akurat teraz. Oprócz determinacji na duże brawa zasługuję Adrian Kostrzewski – debiut w Ekstraklasie w ważnym meczu i newralgicznym momencie uratował nam jeden punkt.

Wiadomo, że remisami nie podciągniemy się jakoś gwałtownie w górę tabeli, ale istotne jest to, że nie przegrywamy. Następny mecz gramy za ponad 10 dni z Wisłą Kraków. Po meczu w takich warunkach na pewno przyda się odpoczynek.

Jacek Magiera, trener Śląska

Trudno podsumować to spotkanie ze względu na warunki, w jakich się toczyło. Śnieg uniemożliwił grę kombinacyjną po zmieni czyli taką, jaką chcemy prezentować. Było bardzo dużo bezpośredniej gry, dłuższych podań za linię obrony, walki o to, kto zrobi sobie więcej miejsca, by czysto trafić w piłkę. Mimo tego sytuacji było sporo. My najbardziej żałujemy tych ostatnich – Quintany i Picha. W doliczonym czasie mieliśmy dwie okazje, by strzelić na 2:1. Odprawa, którą przeprowadziliśmy przed meczem w hotelu, w żaden sposób nie była możliwa do zrealizowania, bo warunki na to nie pozwoliły. Najbardziej niezadowolony po tym meczu był greenkeeper Górnika, który patrząc na murawę po spotkaniu miał łzy w oczach.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Nowa władza robi porządki z Samorządową Kartą Praw Rodzin. Czy odblokuje unijną dotację?

Nowa władza robi porządki z Samorządową Kartą Praw Rodzin. Czy odblokuje unijną dotację?

Nowy burmistrz, nowe porządki. Radzyń Podlaski uchyli Samorządową Kartę Praw Rodzin, przyjętą jeszcze za czasów, gdy w mieście rządził PiS. Niedawno samorząd stracił przez ten dokument szansę na 7 mln zł unijnej dotacji

Finał Orlen Pucharu Polki piłkarek nożnych już w niedzielę na Arenie Lublin. Śląsk kontra GKS Katowice

Finał Orlen Pucharu Polki piłkarek nożnych już w niedzielę na Arenie Lublin. Śląsk kontra GKS Katowice

W niedzielę o godz. 13 na lubelskiej Arenie w finale Orlen Pucharu Polski piłkarek nożnych powalczą GKS Katowice oraz Śląsk Wrocław

Dachowanie na Kościelnej. Parczew

Dachowanie na Kościelnej. Parczew

Prawdopodobnie zbyt szybka jazda była przyczyną wypadku na ul. Kościelnej w Parczewie

Lublin. Park na Felinie zagrożony

Lublin. Park na Felinie zagrożony

Park na Felinie miał powstać w ramach budżetu obywatelskiego dla Lublina. Ale żaden wykonawca nie chciał się podjąć jego budowy za 380 tys. zł.

Edach Budowlani do końca będą walczyć o czwórkę. W sobotę mecz z Juvenią Kraków

Edach Budowlani do końca będą walczyć o czwórkę. W sobotę mecz z Juvenią Kraków

W spotkaniu ostatniej kolejki sezonu zasadniczego Edach Budowlani Lublin zmierzą się z RzKS Juvenią Kraków. Pierwszy gwizdek na boisku przy ul. Magnoliowej w sobotę o godzinie 16. O tej samej porze rozpocznie się ważne dla układu tabeli spotkanie Awenta Pogoni Siedlce w Sopocie z Ogniwem

Zakończyła się pierwsza runda Piłkarskiej Amatorskiej Branżowej Ligi Orlikowej w Świdniku

Zakończyła się pierwsza runda Piłkarskiej Amatorskiej Branżowej Ligi Orlikowej w Świdniku

Organizatorem rozgrywek jest stowarzyszenie Manufaktura Futbolu. Do rywalizacji w grupie „35+” stanęło sześć drużyn. Mecze są rozgrywane na boisku Orlik Szkoły Podstawowej nr 5 przy ul. Jarzębinowej 6 w Świdniku, która jest oficjalnym partnerem Ligi PABLO. Rozgrywki w całości są finansowane ze Świdnickiego Budżetu Obywatelskiego.

Miejska spółka nadal ma czuwać nad babskim rynkiem. Przybędzie miejsc parkingowych

Miejska spółka nadal ma czuwać nad babskim rynkiem. Przybędzie miejsc parkingowych

Od roku babski rynek działa w odnowionej przestrzeni. Administracją nadal zajmować się będzie Zakład Gospodarki Lokalowej, który jako jedyny złożył taką ofertę.

Dlaczego warto zdecydować się na ogrzewacz elektryczny?

Dlaczego warto zdecydować się na ogrzewacz elektryczny?

Ogrzewanie domu lub mieszkania może odbywać się na kilka sposobów, jednym z nich jest ogrzewacz elektryczny. Urządzenie o ekologicznym charakterze jest energooszczędnym wyborem dla osób ceniących sobie ekonomiczne rozwiązania. Producenci grzejników elektrycznych oferują nam modele zróżnicowane pod względem posiadanych funkcji, dlatego też bez problemu znajdziemy model dopasowany do naszych indywidualnych potrzeb.

Łukasz Czepiela kolejną gwiazdą Świdnik Air Festival
15 czerwca 2024, 0:00

Łukasz Czepiela kolejną gwiazdą Świdnik Air Festival

Organizatorzy nie zwalniają tempa i przedstawiają kolejną gwiazdę największej lotniczej imprezy po tej stronie Wisły. To znany z widowiskowego lądowania na dachu wieżowca Burdż Al Arab w Dubaju Łukasz Czepiela.

Pierwszy robot zdał maturę

Pierwszy robot zdał maturę

W zeszłym tygodniu 263 tysiące absolwentów szkół średnich zdawało egzamin maturalny z języka polskiego. W ramach eksperymentu przeprowadzonego przez Fundację Zwolnieni z Teorii do rozwiązywania arkusza przystąpił również Prymus, robot wyposażony w sztuczną inteligencję

Wodorowy Hydros wyrusza na podbój Francji
Dzień Wschodzi
film

Wodorowy Hydros wyrusza na podbój Francji

W słoneczne popołudnie na alejkach Parku Ludowego pojawił się niecodzienny gość, który wzbudził ogromne zainteresowanie. Hydros, ultralekki, ważący zaledwie 34 kg bolid, stworzony przez studentów Politechniki Lubelskiej. Już jutro ekipa wyjeżdża na Shell Eco-marathon, który odbędzie się w tym roku w Nogaro we Francji.

Noc Muzeów 2024: Zobacz, jakie miejsca możesz zwiedzić

Noc Muzeów 2024: Zobacz, jakie miejsca możesz zwiedzić

Wieża Trynitarska albo Ogród Botaniczny. Muzeum Fortyfikacji i Broni Arsenał albo Muzeum Czartoryskich. A może Muzeum Badań Polarnych? Przed nami Noc Muzeów 2024. Co i kiedy można zobaczyć

Ogromne straty po przymrozkach. Sadownicy zostali z niczym

Ogromne straty po przymrozkach. Sadownicy zostali z niczym

Fala kwietniowych przymrozków dotknęła lubelskich sadowników. - U niektórych straty sięgają 100 proc. -mówi Gustaw Jędrejek, prezes Lubelskiej Izby Rolniczej. Minister rolnictwa obiecuje wsparcie.

Ekstremalne zagrożenie w lasach

Ekstremalne zagrożenie w lasach

Na mapce ostrzeżeń Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej dziś cała Lubelszczyzna na brązowo - kolor ten oznacza ekstremalne zagrożenie pożarowe w lasach

Zapasy krwi krytycznie niskie. Chodzi o dwie grupy

Zapasy krwi krytycznie niskie. Chodzi o dwie grupy

Stan zapasów krwi grupy A RhD (-) i grupy 0 RHD (-) jest bardzo niski - alarmuje Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lublinie.

PKO BP EKSTRAKLASA
32. KOLEJKA

Wyniki:

Górnik Zabrze - Stal Mielec 1-1
Jagiellonia Białystok - Korona Kielce 3-0
Lech Poznań - Legia Warszawa 1-2
Piast Gliwice - ŁKS Łódź 4-0
Puszcza Niepołomice - Warta Poznań 1-0
Raków Częstochowa - Pogoń Szczecin 2-1
Śląsk Wrocław - Cracovia 4-0
Widzew Łódź - Zagłębie Lubin 1-3
Radomiak Radom - Ruch Chorzów

Tabela:

1. Jagiellonia 32 59 73-44
2. Śląsk 32 57 46-30
3. Legia 32 53 48-38
4. Górnik Z. 32 52 44-39
5. Lech 32 52 45-38
6. Raków 32 52 53-35
7. Pogoń 32 51 58-38
8. Zagłębie 32 44 40-47
9. Widzew 31 42 40-41
10. Piast 32 42 37-33
11. Stal 32 42 40-45
12. Radomiak 31 38 40-51
13. Warta 32 37 33-39
14. Puszcza 32 36 37-48
15. Cracovia 32 36 43-44
16. Korona 32 32 36-43
17. Ruch 31 26 36-53
18. ŁKS 32 21 30-71

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!