Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Od lewej: piłkarz Motoru Rafał Król, prezes MUKS Kraśnik Konrad Szmyrgała oraz Grzegorz Koprukowiak, dyrektor akademii Motoru i wiceprezes sportowy
(fot. Motor Lublin)
Pod koniec października Motor Lublin znacząco powiększył listę swoich klubów partnerskich. Najpierw żółto-biało-niebiescy podpisali umowę z Akademią Piłkarską Champion Biała Podlaska. Następna w kolejce była Stal Poniatowa, a ostatnio MUKS Kraśnik.
AP Champion to klub, który powstał w 2018 roku. Obecnie trenuje w nim ponad 200 dzieci, a zajęcia w sumie prowadzi 14 szkoleniowców. Stal Poniatowa przed laty występowała nawet na poziomie II ligi.
Sezon 23/24 zakończył się jednak dla klubu spadkiem z IV ligi do lubelskiej klasy okręgowej. W Poniatowej stawiają jednak na młodzież, a dwóch zdolnych graczy z rocznika 2012 zamieniło w lecie Stal właśnie na Motor. Teraz oba kluby postanowiły wzmocnić współpracę.
We wtorek Motor pochwalił się kolejną umową. Tym razem klubem partnerskim ekipy z PKO BP Ekstraklasy został MUKS Kraśnik. To klub, w którym pierwsze kroki stawiało wielu zawodników z regionu.
W tym gronie byli chociażby: Rafał Król, czyli nadal zawodnik żółto-biało-niebieskich oraz Damian Szymański, obecnie zawodnik AEK Ateny, ale i reprezentant Polski.
– W MUKS Kraśnik stawiałem swoje pierwsze piłkarskie kroki, a obecnie reprezentuję barwy Motoru Lublin. Dlatego jestem bardzo zadowolony, bo to porozumienie jest dla mnie szczególnie ważne z tych powodów. Mam nadzieję, że drogą z MUKS do Motoru przejdzie jeszcze wielu młodych zawodników i za jakiś czas w Ekstraklasie doczekamy się kolejnych wychowanków MUKS w żółto-biało-niebieskich barwach – mówi na klubowym portalu Rafał Król.
