Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Ekstraklasa

25 maja 2015 r.
8:11

Sergiusz Prusak, Górnik Łęczna: Z Osuchem spotkamy się w sądzie

Autor: Zdjęcie autora Artur Ogórek
0 A A
fot. Przemysław Gąbka/gornik.leczna.pl
fot. Przemysław Gąbka/gornik.leczna.pl

ROZMOWA z Sergiuszem Prusakiem, bramkarzem Górnika Łęczna

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• Lubią pana kibice w Bydgoszczy?

– Chyba tylko ci najbardziej zagorzali i mam do nich duży szacunek. Przyjechali do mnie przed meczem do hotelu. Podziękowali za koszulkę, którą miałem ze sobą poprzednim razem, kiedy w lutym graliśmy tutaj z Zawiszą. Na koszulce było napisane hasło: „Nie ma, że boli – Zawisza to klub kiboli”, bo chciałem wesprzeć sympatyków tego klubu. Komisja Ligi nałożyła na mnie karę 2000 zł, ale fani Zawiszy zrobili zrzutkę i zapłacili za to.

• Prezes Artur Kapelko miał o tę koszulkę pretensje?

– Rozmawialiśmy o tym i prezes stwierdził, że w ten sposób wyraziłem swoje zdanie.

• Gdzie się pan spotkał z kibicami Zawiszy?

– Mieszkaliśmy w hotelu pod Bydgoszczą i tam przyjechali. W ramach podziękowania, za solidaryzowanie się z nimi, przywieźli pamiątkową statuetkę.

• Kiedy wchodzili do hotelu chyba niektórzy mogli się wystraszyć?

– (śmiech) Z jednym z kibiców byłem w kontakcie telefonicznym, więc wiedziałem co jest grane. Posiedzieliśmy razem, wypiliśmy po kawie i trochę pożartowaliśmy. Nawet w takiej sytuacji, kiedy Górnik i Zawisza walczą o utrzymanie, atmosfera może być normalna. Jednak nie dla każdego, bo zaraz potem okazało się, że dla „wybranych” kibiców gospodarzy bilety skoczyły do 150 i 200 zł. No i nie weszli na stadion.

• A ci którzy weszli, gwizdali za każdym razem, kiedy dochodził pan do piłki.

– Nawet mnie to trochę śmieszyło, ale przy okazji też dodatkowo mobilizowało do dobrej gry. W Bydgoszczy jest konflikt między prezesem klubu i częścią kibiców. Gwizdali zwolennicy prezesa.

• Przed ostatnim meczem w jednym z artykułów Radosław Osuch nieprzychylnie wyrażał się o panu. Nie będę cytował, ale padają słowa: alkohol, hazard, nadwaga.

– Nie wiem skąd on to wziął. Przecież to są bzdury, takie sytuacje nie miały miejsca!

• Zdenerwował się pan.

– Trudno w takich okolicznościach zachować spokój, kiedy ktoś mnie oczernia i zniesławia. Owszem, wróciłem po przerwie zimowej z lekką nadwagą, ale zapłaciłem karę i szybko wróciłem do dyspozycji. Najlepszym dowodem jest to, że od początku broniłem w lidze. Na pewno nie zostawię tak tej sprawy i z panem Osuchem spotkamy się sądzie.

• To dlaczego tak powiedział?

– Nie mam pojęcia o co mu chodzi i nie chcę tego oceniać. Jednak to było nie fair, dlatego najpierw zamierzam spotkać się z adwokatem, a potem pójść z tym do sądu.

• A co zrobi Górnik?

– Rozmawiałem już z panią Joanną Matejak z zarządu, która była na meczu w Bydgoszczy i powiedziała, że tego tak nie zostawimy.

• Na szczęście z Zawiszą udało się zremisować, popsuć humory gospodarzom i utrzymać dystans.

– Ta sytuacja mocno mnie zmobilizowała. Wywalczyliśmy jeden punkt, ale na wagę złota. Mam nadzieję, że teraz wygramy u siebie z Ruchem Chorzów i zapewnimy już sobie matematycznie utrzymanie.

• Ubiegły tydzień był bardzo trudny, jednak przyniósł wymierne korzyści.

– Nawet nie chcę myśleć, co by się działo, gdybyśmy przegrali w Kielcach i Bydgoszczy. Zdołaliśmy szybko się pozbierać po porażce z Cracovią, na tle której byliśmy słabszym zespołem i wywalczyliśmy cztery punkty. Bez nich trudno byłoby marzyć o utrzymaniu.

• Duża w tym zasługa najbardziej doświadczonych graczy, którzy wzięli odpowiedzialność na siebie.

– Bo wiek nie ma znaczenia, liczą się umiejętności i zaangażowanie. Nie jesteśmy starzy tylko doświadczeni, umiemy radzić sobie z presją, stresem, nie ulegamy niepotrzebnym emocjom. Proszę popatrzeć kto asystował, strzelał gole, ratował skórę kolegom w ostatnich meczach – to Velko Nikitović, Maciek Szmatiuk, Mirek Bożok czy Paweł Sasin. Dzięki temu z trzech wyjazdów przywieźliśmy siedem punktów.

• Za to u siebie wiedzie się dużo gorzej.

– Role trochę się odwróciły, wcześniej nasz stadion był twierdzą, a ostatnie lepiej nam szło poza domem. Myślę, że w sobotę, dzięki wsparciu własnych kibiców, wreszcie przełamiemy się też w Łęcznej.

Pozostałe informacje

Siatkarze z Lublina w dobrym stylu wywalczyli awans do 1/8 finału CEV Volleyball Challenge Cup

Bogdanka LUK Lublin zagra trzeci mecz w tym tygodniu. Tym razem na wyjeździe z Indykpolem AZS Olsztyn

Po awansie do 1/8 finału CEV Challenge Cup Bogdanka LUK Lublin wraca do ligowych rozgrywek. Marcin Komenda i spółka zagrają w Olsztynie z tamtejszym Indykpolem AZS. Piątkowe spotkanie rozpocznie się o godzinie 20.30.

Zdobywca pierwszego miejsca - zdjęcia "Wawel we mgle" autorstwa Daniela Turbasy
galeria

Tak fotografują mistrzowie. Zabytki uwiecznione na zdjęciach

Znamy wyniki XXIX Międzynarodowego Biennale Fotografii „Zabytki”. Wydarzenie zgromadziło miłośników fotografii z kraju i zagranicy, oferując przestrzeń do ukazania artystycznej wizji dziedzictwa kulturowego.

Wyczyściła bankowe konto, a gotówkę wyrzuciła do śmieci

Wyczyściła bankowe konto, a gotówkę wyrzuciła do śmieci

Nie do wiary. 72-letnia mieszkanka Puław sądząc, że ratuje swoje oszczędności przed kradzieżą, sama podarowała pieniądze oszustom.

Większość ratuje mandaty pięciu radnych prezydenta
Lublin

Większość ratuje mandaty pięciu radnych prezydenta

Po doniesieniach medialnych pięć radnych klubu prezydenta Krzysztofa Żuka znalazło się pod lupą. Ich mandaty były zagrożone. Ale w Radzie Miasta Lublin jest większość, która zagłosowała przeciwko wnioskom PiS w tej sprawie.

Po wygranej w Gliwicach Piotr Ceglarz i jego koledzy chcą przywieźć pełną pulę także z Lubina

Motor Lublin jedzie do Lubina na mecz z Zagłębiem po kolejne trzy punkty

Po przerwie reprezentacyjnej jako pierwsi do walki o punkty wrócą piłkarze Motoru Lublin i Zagłębia Lubin. Obie ekipy zmierzą się na stadionie „Miedziowych” już w piątek o godz. 18.

Sygnatariusze listu intencyjnego. Intencją jest odbudowa polskich zdolności do produkcji materiałów wybuchowych, w tym prochów strzelniczych
zbrojenia

Polska potrzebuje własnego prochu do amunicji. Pomoże Grupa Azoty

Grupa Azoty będzie współpracowała z Polską Grupą Zbrojeniową, Mesko oraz Agencją Rozwoju Przemysłu. Celem jest rozwój bazy surowcowej i zdolności do produkcji polskiej amunicji. Docelowo chodzi o budowę fabryki nitrocelulozy.

U zbiegu ulicy Nałęczowskiej i alei Kraśnickiej może stanąć 70-metrowy wieżowiec

Ma być najwyższym wieżowcem w Lublinie. Będą negocjacje z inwestorem

U zbiegu Nałęczowskiej i Kraśnickiej może stanąć 70-metrowa wieża - najwyższy budynek mieszkalny na Lubelszczyźnie. Żeby go postawić konieczne będą zmiany planistyczne, bo tak wysokie obiekty w tym miejscu Lublina nie były przewidziane. Co miasto chce uzyskać za ewentualną zgodę? Lista życzeń jest długa.

Torby, na które czekają organizatorzy akcji nie muszą być nowe, ale powinny być w dobrym stanie. Najmilej widziane są te duże, ale tak naprawdę także mniejsze również się przydadzą
Zamość

Wędrujące, używane torby na prezenty. Masz na zbyciu? Oddaj

Z ciekawą inicjatywą wyszła Zamojska Akademia Kultury. Zachęca mieszkańców do przekazywania używanych, ale jeszcze w dobrym stanie toreb na prezenty. Będą w nie pakowane upominki dla potrzebujących.

Powiat puławski ma już projekt budżetu na przyszły rok. Na inwestycje tym razem przeznaczy 37 mln zł, z czego lwia część trafi na drogi oraz dokończenie siedziby puławskiej PSP
Puławy
galeria

Nowy budżet mniejszy od starego. Połowa wydatków trafi na oświatę

Radni powiatu puławskiego otrzymali już projekt budżetu na 2025 rok. Przyszłoroczne dochody mają spaść z ponad 250 do niecałych 240 mln zł. Cięcie czekają również wydatki, zwłaszcza te na inwestycje. Najwięcej pieniędzy pochłonie oświata i wychowanie.

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”
galeria

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”

Dzisiaj obchodzimy Dzień Pracownika Socjalnego. To okazja do uhonorowania najbardziej zasłużonych oraz podjęcia dyskusji o zmianach, których potrzebują osoby wykonujące ten zawód.

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne
zdrowie

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne

Kilka tysięcy mieszkańców prawobrzeżnej części gminy wiejskiej Puławy obecnie pozbawiona jest wody pitnej z wodociągu. Sanepid potwierdza skażenie na ujęciu w Gołębiu, które zaopatruje sześć miejscowości. Samorząd udostępnia mieszkańcom wodę w butelkach.

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina
Lublin
galeria

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina

Na ścianie budynku przy ul. Targowej w Lublinie powstała mozaika „Warunek cudu”. Dzieło autorstwa Ingi Levi nawiązuje do żydowskiego dziedzictwa tej części miasta, przypominając o historycznym znaczeniu ulicy dla społeczności żydowskiej.

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

PKO BP EKSTRAKLASA
15. KOLEJKA

Wyniki:

Cracovia - GKS Katowice 3-4
Jagiellonia Białystok - Raków Częstochowa 2-2
Korona Kielce - Lechia Gdańsk 0-0
Lech Poznań - Legia Warszawa 5-2
Piast Gliwice - Motor Lublin 2-3
Pogoń Szczecin - Radomiak Radom 0-1
Stal Mielec - Puszcza Niepołomice 2-0
Śląsk Wrocław - Górnik Zabrze 0-1
Widzew Łódź - Zagłębie Lubin 2-0

Tabela:

1. Lech 15 34 30-12
2. Jagiellonia 15 32 28-21
3. Raków 15 31 19-6
4. Cracovia 15 29 33-24
5. Legia 15 25 28-19
6. Pogoń 15 22 21-20
7. Widzew 15 22 20-19
8. Górnik 15 21 19-17
9. Motor 15 21 22-27
10. Piast 15 20 18-17
11. Katowice 15 19 24-22
12. Zagłębie 15 18 14-21
13. Radomiak 14 16 19-21
14. Korona 15 16 12-22
15. Stal 15 15 14-19
16. Lechia 15 11 17-28
17. Puszcza 15 11 13-25
18. Śląsk 14 9 11-22

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!