Górnik Łęczna kończy rywalizację ligową w tym roku. W ostatnim spotkaniu zielono-czarni zagrają na wyjeździe ze Stalą Rzeszów. Spotkanie zaplanowano na sobotę (godz. 19.35). Goście z chęcią powtórzyliby wynik z pierwszego starcia obu ekip, które wygrali 2:1
BETCLIC I LIGA
Podopieczni trenera Pavola Stano po serii meczów bez zwycięstwa (z czego większość z nich kończyła się remisami) przed tygodniem po raz ostatni w tym roku zagrali przed własną publicznością i w meczu ze Stalą Stalowa Wola wywalczyli upragniony komplet punktów. Zielono-czarnym motywacji nie brakowało, bo przed pierwszym gwizdkiem na stadionie odbyła się specjalna oprawa przypominająca o święcie Barbórki, które wypada na czwartego grudnia. Bohaterem spotkania ze „Stalówką” został Przemysław Banaszak – autor dwóch goli w końcówce spotkania. Dzięki temu łęcznianie poprawili swój dorobek punktowy, a swoim kibicom sprawili miły prezent z okazji ich święta.
Fani Górnika nie mają nic przeciwko, by ich ulubieńcy po ostatniej wygranej poszli za ciosem. W najbliższe kolejce, która będzie ostatnią w tym roku kalendarzowym Adam Deja i spółka pojadą do Rzeszowa na starcie z tamtejszą Stalą. Celem będzie zdobycie trzech punktów czyli powtórzenie wyniku z pierwszego spotkania tych ekip. 27 lipca zielono-czarni wygrali w Łęcznej 2:1, a gole dla nich strzelali Banaszak i Damian Warchoł. Drugi z wymienionych ostatnio przestał trafiać do siatki rywali, ale dobra forma popularnego „Banego” może napawać kibiców optymizmem przed najbliższym spotkaniem.
Bojowe nastroje panują też w szeregach Stali, która w poprzedniej kolejce przegrała na wyjeździe 1:2 z Arką Gdynia i przed własną publicznością będzie chciała powetować sobie niepowodzenie znad morza. – To była naprawdę fajna runda w naszym wykonaniu, widać, że drużyna cały czas robi progres. Uważam, że tych punktów mogliśmy mieć więcej. Jesteśmy cały czas w kontakcie z czołówką, a teraz zechcemy się odpłacić Górnikowi za porażkę z drugiej kolejki. Tam przegraliśmy pechowo i celem jest oczywiście odegrać się i w dobrych nastrojach najpierw spędzić urlopy, a później zacząć przygotowania do wiosny – powiedział w rozmowie z klubowymi mediami Jakub Raciniewski, bramkarz Stali.
Przed sobotnim spotkaniem Górnik zajmuje siódme miejsce w tabeli i ma na koncie 29 punktów. Stal jest dziewiąta i zgromadziła do tej pory trzy „oczka” mniej. Nadchodzący mecz będzie 13. konfrontacją obu zespołów. Obecnie minimalnie lepszy bilans ma Stal, która wygrała sześć razy, raz padał remis, a pięć razy zwyciężał Górnik.
Początek meczu w Rzeszowie zaplanowano na godzinę 19.35. Spotkanie będzie można obejrzeć na antenie TVP 3. Transmisja będzie dostępna również w internecie pod adresem sport.tvp.pl.