Trwa rozpad drużyny Górnika Łęczna. W piątek okazało się, że z zielono-czarnymi pożegnało się dwóch kolejnych zawodników z linii pomocy – Jason Lokilo i Janusz Gol
Nie ma co urywać, że po spadku Górnika z PKO BP Ekstraklasy kibice są świadkami rozpadu drużyny. Mijały kolejne dni i tygodnie, a klub informował jedynie o odejściach piłkarzy. Zaczęło się od nieprzedłużenia umów z Leandro, Gersonem, Bartłomiejem Kalinkowskim, Tomaszem Midzierskim i Michałem Golińskim. W międzyczasie Maciej Gostomski był już niemal pewny przenosin do Górnika Zabrze, ale póki co do jego odejścia nie doszło. Następnie do Korony Kielce przeniósł się Bartosz Śpiączka (tutaj akurat doszło do transferu gotówkowego), a następnie Łęczną na Gdynię i grę w tamtejszej Arce wybrał Bartosz Rymaniak. Jednak jak się w piątek okazało na tym nie koniec.
Górnik najpierw poinformował, że z klubem pożegnał się Jason Lokilo. Jak przekazywał na naszych łamach kilka dni temu prezes zielono-czarnych Piotr Sadczuk zawodnik chciał zmienić otoczenie i przenieść się do Holandii. I tak też się stało – Lokilo podpisał umowę ze Spartą Rotterdam czyli 14 drużyną zeszłego sezonu Eredivisie. Klub zarobi na sprzedaży zawodnika, ale konkretnej kwoty nie ujawniono.
Kilka godzin później fani Górnika musieli przełknąć kolejną gorzką pigułkę. – Janusz Gol zdecydował się nie przedłużyć wygasającego z dniem 30 czerwca 2022 roku kontraktu z Górnikiem Łęczna – przekazał klub za pośrednictwem swojej oficjalnej strony internetowej.
Gol trafił do Górnika w lipcu 2021 roku. W sumie zielono-czarne barwy reprezentował w 32 spotkaniach PKO BP Ekstraklasy i Pucharu Polski, zdobywając przy tym cztery bramki. Po spadku drużyny do Fortuna I Ligi zatrzymanie tego piłkarza miało być kluczowe w kontekście budowania zespołu na kolejny sezon i wyznaczeniu mu celu na startujące 16 lipca rozgrywki na zapleczu PKO BP Ekstraklasy.
Masowe odejścia zawodników Górnika doprowadziły kibiców zielono-czarnych do dużego niepokoju, który zaczyna przeradzać się w konflikt. Wyraz swojego niezadowolenia wyraziło Stowarzyszenie Kibiców Górnika Łęczna za pośrednictwem swojej strony internetowej i mediów społecznościowych. Sytuacja zaczyna być coraz bardziej napięta, a ewentualne odejścia kolejnych zawodników (plotki mówią o przenosinach Michała Maka do Wieczystej Kraków) mogą ją jeszcze bardziej nasilić.
W cieniu tych wydarzeń zespół z Łęcznej w sobotę rozegra drugi w letnim okresie przygotowawczym mecz kontrolny. Tym razem zielono-czarni zmierzą się na swoim stadionie z drugoligową Pogonią Siedlce. Trener Marcin Prasoł ma do dyspozycji coraz mniej piłkarzy i zapewne w sobotnim sparingu gry kolejny raz szansę gry otrzymają młodzi zawodnicy wywodzący się z klubowej Akademii.