Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

I LIGA

1 marca 2024 r.
9:27

Sebastian Rudol (Motor Lublin): W derbach nie będzie emocji w stylu to my wam teraz pokażemy

0 0 A A
Sebastian Rudol w tym sezonie zaliczył 17 występów
Sebastian Rudol w tym sezonie zaliczył 17 występów (fot. Motor Lublin)

Rozmowa z Sebastianem Rudolem, piłkarzem Motoru Lublin

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • Czego zabrakło, żeby lepiej rozpocząć rundę w Katowicach?

– Chyba wszystkiego po trochu. Mecz był dosyć zamknięty, ale tego się spodziewaliśmy. Te pierwsze kolejki na początek rundy zawsze takie są, nikt nie wie, w jakiej tak naprawdę formie są drużyny po przerwie zimowej. Bardzo chcieliśmy, ale spotkanie nie układało się po naszej myśli. To nas chyba w jakiś sposób zablokowało. O to możemy mieć do siebie pretensje, może nie, że się zbyt szybko poddaliśmy, ale było widać, że nie napieramy tak, jak powinniśmy, żeby odwrócić losy meczu. To już jednak przeszłość i tego nie cofniemy. Mam nadzieję, że ta energia, która w nas siedzi po Katowicach przełoży się na kolejne, dobre występy.

  • Czy mogło być trochę tak, że po dobrych wynikach w sparingach byliście zbyt pewni siebie?

– Nie, nie w tym klubie, nie z tym trenerem i nie z tymi oczekiwaniami. Uważam, że nie o to chodziło. Ale czuliśmy się pewni siebie, a patrząc w przyszłość, to w takich meczach, w których się za bardzo nie układa, jak jest jedno, drugie czy trzecie złe zagranie, to musimy pokazywać, że jesteśmy mocną drużyną.

  • Kto tak naprawdę może w tym sezonie włączyć się do walki o awans?

– Szczerze mówiąc ja nie patrzę w tabelę i na pewno nie słucham drużyn, które mówią, że walczą: o awans, o utrzymanie, albo o nic nie walczą. To najczęściej mija się z tym, co się rzeczywiście dzieje. Tak naprawdę piłka jest taka, że wszystko weryfikują wyniki. My przegraliśmy jeden mecz, ale za tydzień możemy być w zupełnie innym miejscu. Teraz nie ma sensu mówić o tym, kto będzie się bił o awans. Konkretami mogę rzucić, jak w najbliższych trzech meczach zdobędziemy dziewięć punktów, a liga będzie powiedzmy po właśnie czterech kolejkach.

  • Do Motoru w zimie trafili zawodnicy ofensywni: Samuel Mraz i Jaques Ndiaye. Jako obrońca na pewno miałeś już sporo okazji, żeby rywalizować z nimi na treningach. Jak oceniasz nowych kolegów?

– W profesjonalnej piłce czasami ktoś przyjdzie na jeden mecz i coś zobaczy, albo czegoś nie zobaczy. Widzi, że zawodnik zaprezentował się albo kiepsko, albo wypadł super. I na tej podstawie wyrabia sobie opinię. Moim zdaniem, to często jest mylne. Ja uważam, że nie ma przypadku w tym, że Samuel był w takich klubach, jakich był, albo, że „Kruczek” osiągnął to, co osiągnął. Reszta nowych chłopaków tak samo. Ja widzę w treningach i wierzę, że będą wartością dodaną. Nie jestem jednak jasnowidzem i nie wiem czy to nastąpi za tydzień, za dwa czy jeszcze kiedy indziej. Wiadomo, że dużo rzeczy ma na to wpływ. Ja cieszę się, że są z nami i myślę, że ludzie naprawdę będą mieli z nich dużo pociechy.

  • Zbliża się derbowy mecz z Górnikiem Łęczna. Po porażce w pierwszym starciu u siebie będzie dodatkowa mobilizacja, żeby odpowiedzieć rywalom?

– Mogę mówić za siebie, a ja staram się podchodzić do tego bez emocji. Z przeszłości i innych klubów, nawet z Motoru, widzę, że tam, gdzie wkradały się emocje, to później bardziej się chciało, ale wynikało z tego coś bardziej negatywnego niż pozytywnego. Dla mnie nie będzie emocji w stylu „to my wam teraz pokażemy”. Będzie cel, czyli kolejne trzy punkty do zdobycia, taki cel sobie określiliśmy. Wiemy też, czego potrzebujemy, żeby ten cel zrealizować. W mojej głowie jest tylko to, że idziemy od trzech punktów do trzech punktów.

  • Wszystkie zwycięstwa są warte trzy „oczka”, ale chyba są mecze, które napędzają drużynę bardziej. Czy takimi meczami są właśnie derby?

– To też często zależy od tego, w jakim momencie jest zespół. Z drugiej strony skłamałbym gdyby powiedział, przecież nawet w środowisku lubelskim taka wygrana i to jeszcze po porażce na jesieni byłaby wartością dodaną pod względem mentalnym. Zarówno dla nas jako drużyny, jak i w ogóle dla całej społeczności Motoru.

  • Szykuje się jednak, że będziecie mieli w Łęcznej spore wsparcie z trybun…

– W Katowicach też było dużo ludzi. To pokazuje, że kibice są z nami. Ja sobie próbuje to wyobrazić i myślę, że pojechać na mecz w poniedziałek, czyli w dzień pracujący, to jednak nie to samo, co pojechać w sobotę. Mamy tego świadomość, to jest dla nas ważne i dziękujemy za to wsparcie.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Sygnatariusze listu intencyjnego. Intencją jest odbudowa polskich zdolności do produkcji materiałów wybuchowych, w tym prochów strzelniczych
zbrojenia

Polska potrzebuje własnego prochu do amunicji. Pomoże Grupa Azoty

Grupa Azoty będzie współpracowała z Polską Grupą Zbrojeniową, Mesko oraz Agencją Rozwoju Przemysłu. Celem jest rozwój bazy surowcowej i zdolności do produkcji polskiej amunicji. Docelowo chodzi o budowę fabryki nitrocelulozy.

U zbiegu ulicy Nałęczowskiej i alei Kraśnickiej może stanąć 70-metrowy wieżowiec

Ma być najwyższym wieżowcem w Lublinie. Będą negocjacje z inwestorem

U zbiegu Nałęczowskiej i Kraśnickiej może stanąć 70-metrowa wieża - najwyższy budynek mieszkalny na Lubelszczyźnie. Żeby go postawić konieczne będą zmiany planistyczne, bo tak wysokie obiekty w tym miejscu Lublina nie były przewidziane. Co miasto chce uzyskać za ewentualną zgodę? Lista życzeń jest długa.

Torby, na które czekają organizatorzy akcji nie muszą być nowe, ale powinny być w dobrym stanie. Najmilej widziane są te duże, ale tak naprawdę także mniejsze również się przydadzą
Zamość

Wędrujące, używane torby na prezenty. Masz na zbyciu? Oddaj

Z ciekawą inicjatywą wyszła Zamojska Akademia Kultury. Zachęca mieszkańców do przekazywania używanych, ale jeszcze w dobrym stanie toreb na prezenty. Będą w nie pakowane upominki dla potrzebujących.

Powiat puławski ma już projekt budżetu na przyszły rok. Na inwestycje tym razem przeznaczy 37 mln zł, z czego lwia część trafi na drogi oraz dokończenie siedziby puławskiej PSP
Puławy
galeria

Nowy budżet mniejszy od starego. Połowa wydatków trafi na oświatę

Radni powiatu puławskiego otrzymali już projekt budżetu na 2025 rok. Przyszłoroczne dochody mają spaść z ponad 250 do niecałych 240 mln zł. Cięcie czekają również wydatki, zwłaszcza te na inwestycje. Najwięcej pieniędzy pochłonie oświata i wychowanie.

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”
galeria

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”

Dzisiaj obchodzimy Dzień Pracownika Socjalnego. To okazja do uhonorowania najbardziej zasłużonych oraz podjęcia dyskusji o zmianach, których potrzebują osoby wykonujące ten zawód.

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne
zdrowie

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne

Kilka tysięcy mieszkańców prawobrzeżnej części gminy wiejskiej Puławy obecnie pozbawiona jest wody pitnej z wodociągu. Sanepid potwierdza skażenie na ujęciu w Gołębiu, które zaopatruje sześć miejscowości. Samorząd udostępnia mieszkańcom wodę w butelkach.

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina
Lublin
galeria

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina

Na ścianie budynku przy ul. Targowej w Lublinie powstała mozaika „Warunek cudu”. Dzieło autorstwa Ingi Levi nawiązuje do żydowskiego dziedzictwa tej części miasta, przypominając o historycznym znaczeniu ulicy dla społeczności żydowskiej.

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

Czym są kampery i jak działają?

Czym są kampery i jak działają?

Kampery to specjalnie zaprojektowane pojazdy, umożliwiające komfortowe podróżowanie i nocowanie w różnych miejscach. Ich unikalna konstrukcja łączy funkcje samochodu z przestrzenią mieszkalną.

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku
koncert
22 listopada 2024, 18:00
film

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku

Smolik//Kev Fox to eklektyczny i wymykający się jasno określonym ramom duet Andrzeja Smolika – znakomitego polskiego producenta i Keva Foxa brytyjskiego songwrittera, który w najbliższy piątek zagra w Świdniku.

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

BETCLIC I LIGA
16. KOLEJKA

Wyniki:

Ruch Chorzów - Chrobry Głogów 5-0
Odra Opole - Warta Poznań 0-0
Pogoń Siedlce - Kotwica Kołobrzeg 2-1
Bruk-Bet Termalica - Miedź Legnica 1-1
Wisła Płock - Górnik Łęczna 2-2
GKS Tychy - Arka Gdynia 1-1
Stal Stalowa Wola - Wisła Kraków 1-5
Stal Rzeszów - Znicz Pruszków 2-1
ŁKS Łódź - Polonia Warszawa 0-0
Chrobry Głogów - Wisła Kraków (zaległy) 0-3

Tabela:

1. Bruk-Bet 16 36 33-13
2. Miedź 15 33 31-12
3. Arka 16 31 32-13
4. Wisła P. 16 29 27-22
5. Ruch 16 28 23-17
6. Wisła K. 15 25 29-14
7. ŁKS 16 25 24-15
8. Stal Rz. 16 25 29-21
9. Górnik 16 25 24-21
10. Znicz 16 21 21-21
11. Polonia 16 21 17-19
12. Warta 16 16 12-25
13. Kotwica 16 14 13-24
14. Odra 16 14 13-31
15. Tychy 16 13 8-18
16. Chrobry 16 12 13-33
17. Stalowa Wola 16 11 13-28
18. Pogoń 16 9 16-31

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!