Nie tak miała wyglądać runda wiosenna w wykonaniu drużyny z Puław. Wisła w sobotę doznała drugiej ligowej porażki w tym roku. Tym razem uległa na wyjeździe Gryfowi Wejherowo 0:1
Duma Powiśla spodziewała się trudnego spotkania. W końcu niżej notowany rywal rundę rewanżową rozpoczął od zdobycia czterech punktów w dwóch meczach. Trener Bohdan Bławacki po porażce z MKS Kluczbork zdecydował się na kilka zmian w składzie. Na ławce usiedli: Irakli Meskhia, Piotr Zmorzyński, czy Michał Kobiałka. Od pierwszego gwizdka na boisku pojawił się za to chociażby Sylwester Patejuk, ale i Dawid Pożak.
W pierwszej połowie obie ekipy miały swoje sytuacje, ale żadnych stuprocentowych. Tuż po zmianie stron gospodarze mogli otworzyć wynik. W ostatniej chwili obrońcy Wisły zdążyli wybić piłkę zanim do siatki kopnął Piotr Okuniewicz. Po wyrównanych kolejnych fragmentach gospodarze w końcu dopięli swego. Po rzucie rożnym piłkę do siatki skierował Łukasz Nadolski. Niedługo później świetną szansę miał Michał Ciarkowski, ale stojąc na wprost bramki... nie trafił w piłkę. Minęło parę minut i znowu Duma Powiśla znalazła się w tarapatach. Tym razem Krzysztof Wicki huknął nad poprzeczką. W 69 minucie Ciarkowski miał okazję na rehabilitację, ale znowu spudłował.
W końcowych 20 minutach goście wreszcie zaczęli się odgryzać. Alen Ploj w 72 minucie miał sporo pecha, bo jego uderzenie zatrzymało się na poprzeczce. Wisła przeniosła grę na połowę rywali, ale mogła nadziać się na kontrę. W 79 minucie Okuniewicz przegrał pojedynek sam na sam z Sebastianem Madejskim.
Sama końcówka to piłki „na aferę” w pole karne gospodarzy. Niestety, nic z tego nie wynikało. Gryf zdołał się wybronić i ostatecznie zgarnął kolejne, trzy punkty.
Druga porażka puławian spowodowała, że drużyny ze strefy spadkowej są już coraz bliżej zespołu trenera Bławackiego. Ostatnia z ekip pod reską, czyli MKS Kluczbork ma już tylko „oczko” mniej. Ostatnia Gwardia Koszalin jest gorsza od Wisły jedynie o pięć punktów.
W następną sobotę Duma Powiśla zagra u siebie z Błękitnymi Stargard.
Gryf Wejherowo – Wisła Puławy 1:0 (0:0)
Bramka: Nadolski (61).
Gryf: Leleń – Kamiński, Wicki, Sobociński, Goerke, Wojowski, Nadolski, Kołc, Ciarkowski, Brzuzy, Czychowski (46 Okuniewicz).
Wisła: Madejski – Żemło, Poznański, Pielach, Sedlewski, Patejuk (68 Meskhia), Maksymiuk, Szymankiewicz, Hirsz (62 Kobiałka), Pożak (46 Zmorzyński), Ploj.
Żółta kartka: Okuniewicz.
Sędziował: Marcin Liana (Bydgoszcz).