Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Motor Lublin)
Nowe wieści w sprawie dyrektora sportowego Motoru Lublin Michała Żewłakowa. Chodzi o sytuację z grudnia 2020 roku, kiedy były kapitan reprezentacji Polski został zatrzymany przez policję za jazdę pod wpływem alkoholu. W ostatnich dniach lutego prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia w tej sprawie.
Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło w nocy z 21 na 22 grudnia minionego roku w Warszawie. Michał Żewłakow spowodował kolizję, po tym, jak wjechał swoim BMW w miejski autobus. Okazało się, że 44-latek prowadził pod wpływem alkoholu. Miał we krwi 1,6 promila.
W piątek, 26 lutego prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko byłemu kapitanowi reprezentacji Polski. Grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności, a także utrata prawa jazdy nawet na trzy lata.
Były piłkarz Anderlechtu Bruksela, Olympiakosu Pireus, czy Legii Warszawa obecnie pracuje jako dyrektor sportowy w Motorze Lublin. Dodatkowo jest również ekspertem stacji Canal+. W grudniu został zawieszony przez dyrektora redakcji sportowej Michała Kołodziejczyka, ale w styczniu wrócił do pracy.
– Michał Żewłakow pozostanie ekspertem Canal+. Do końca sezonu jego wynagrodzenie przelewane będzie na konto fundacji pomagającej ofiarom wypadków popełnionych przez kierowców będących pod wpływem alkoholu – wyjaśniał Kołodziejczyk.
Także Motor Lublin zdecydował się nie zwalniać z pracy swojego dyrektora sportowego. – Michał popełnił błąd, którego konsekwencje będzie ponosił jeszcze przez pewien czas. Uważam, że każdy zasługuje na drugą szansę. Proszę pamiętać, że mówimy o fachowcu w swojej dziedzinie, który ma w naszym klubie wiele do udowodnienia, zwłaszcza teraz. Wierzymy, że Michał Żewłakow zrobi dla Motoru Lublin jeszcze dużo dobrego – mówiła nam prezes klubu z Lublina Marta Daniewska.
Żewłakow w sumie rozegrał 102 mecze w reprezentacji Polski i zdobył w nich trzy gole. Z Biało-Czerwonymi grał na mistrzostwach świata i mistrzostwach Europy. Karierę zakończył w 2013 roku jako zawodnik Legii. Później od razu rozpoczął pracę jako dyrektor sportowy drużyny z Warszawy. Następnie taką samą funkcję pełnił w Zagłębiu Lubin, a obecnie w Motorze.
