Zima daje w kość nie tylko klubom z niższych lig. Do tej pory w II lidze na zaplanowanych w tym roku 27 meczów udało się rozegrać zaledwie... pięć. W trudnej sytuacji jest chociażby Wisła Puławy, która od trzech tygodni czeka na wznowienie rozgrywek
W najbliższą sobotę o godz. 16 Duma Powiśla ma zagrać na swoim stadionie z MKS Kluczbork. Prace na stadionie MOSiR ruszyły pełną parą już w poniedziałek. We wtorek udało się zebrać z murawy cały śnieg. Problem w tym, że pojawiły się kolejne opady. – Robimy wszystko, żeby rozegrać najbliższe spotkanie z Kluczborkiem. Mamy już trzy przełożone mecze, a to oznacza, że będziemy zmuszeni grać co trzy dni. Wolnych terminów brakuje, dlatego chcemy wybiec na boisko. Wszystko zależy jednak od pogody – przekonuje Kamil Dylda, dyrektor sportowy Wisły.
Drugoligowców będzie czekał prawdziwy maraton. Liga ma się zakończyć już 2 czerwca. A dla wielu klubów to oznacza, że całą rundę wiosenną rozegrają w praktycznie dwa miesiące. Już teraz wiadomo, że z powodu powołań do reprezentacji narodowych nie odbędą się dwa spotkania zaplanowane na najbliższy weekend. Chodzi o starcia: Radomiak Radom – Gwardia Koszalin oraz Olimpia Elbląg – Błękitni Stargard Szczeciński. Te mecze zostały już przełożone na 11 kwietnia. Kilka innych klubów ma jednak kłopoty z przygotowaniem boisk, więc można się spodziewać kolejnych, odwołanych spotkań.
– My w środę mamy akurat wizytację ze strony Polskiego Związku Piłki Nożnej. Chodzi przede wszystkim o licencję na kolejny sezon, ale przy okazji spodziewamy się też opinii na temat stanu murawy na naszym stadionie. Ostateczna decyzja na pewno jeszcze nie zapadnie. Trudno w tej chwili mówić, jakie są szanse na rozegranie spotkania w sobotę – dodaje Kamil Dylda.
KTO ZAGRA W IV LIDZE?
Wygląda na to, że w najbliższy weekend w IV lidze uda się rozegrać na pewno trzy spotkania. Hetman Zamość zmierzy się z Eko Różanka na bocznym boisku ze sztuczną nawierzchnia. Na takiej samej murawie zagra również Górnik II Łęczna przeciwko Powiślakowi Końskowola. Trzeci pojedynek? Lewart Lubartów – MKS Ryki. Te zawody także odbędą się na boisku ze sztuczną trawą. Reszta meczów stoi pod dużym znakiem zapytania. Kolejnych decyzji można się spodziewać w środę.