Avia prowadziła u siebie z KSZO, ale ostatecznie nie zdobyła ani jednego punktu. Goście z Ostrowca Świętokrzyskiego po świetnym finiszu wygrali 3:2
W pierwszej połowie nic nie zapowiadało kanonady po przerwie. Owszem, sytuacje były, ale obie strony miały problem, żeby zamienić je na gole. Przyjezdnych na prowadzenie mógł wyprowadzić Paweł Czajkowski. Z ekipy żółto-niebieskich pudłowali za to: Mateusz Olszak i Adam Nowak.
Trener Tadeusz Łapa w przerwie zdecydował się aż na trzy zmiany. I szybko okazało się, że to był dobry ruch doświadczonego szkoleniowca. Po godzinie gry jeden ze zmienników otworzył wynik. Podawał Krystian Mroczek, a Patryk Czułowski pokonał byłego bramkarza Avii Konrada Zacharskiego. Przed tygodniem świdniczanie prowadzili ze Stalą Rzeszów, ale w końcówce musieli drżeć o wynik. Teraz było podobnie. Najpierw doskonałą okazję zmarnował Wojciech Białek. Pewnie przy stanie 2:0 KSZO miałoby problemy, żeby się podnieść. A tak, w 72 minucie zrobiło się 1:1, a na trafienie na swoim koncie zapisał Patryk Cheba. W 77 minucie Jakub Szymala faulował we własnym polu karnym i sędzia podyktował jedenastkę. Doskonałą okazję na gola zamienił Łukasz Jamróz i w mgnieniu oka to przyjezdni znaleźli się w komfortowej sytuacji.
Kolejne fragmenty spotkania były szalone. Nie minęły dwie minuty od bramki na 1:2, a na tablicy wyników znowu pojawił się remis. Białek próbował centrować w pole karne i szczęśliwie sam doprowadził do wyrównania. 120 sekund później znowu cieszyli się gracze z Ostrowca Świętokrzyskiego. Po rzucie rożnym szalę na korzyść przyjezdnych przechylił Michał Janik. Punkt dla gospodarzy mógł jeszcze uratować Szymala, ale po jego strzale Zacharski sparował piłkę na poprzeczkę.
Avia Świdnik – KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 2:3 (0:0)
Bramki: Czułowski (60), Białek (80) – P. Cheba (72), Jamróz (77-z karnego), Janik (82).
Avia: Wójcicki – Jarzynka, Wrzesiński, Mazurek, Barański, Orzędowski, Nowak, Piekarski, Maluga, Mroczek, Olszak.
KSZO: Zacharski – Czajkowski, Sołtykiewicz, D. Cheba, Mąka, Jamróz, Puton, Persona, Janik, Sarwicki, Kapsa.
Żółte kartki: Jarzynka, Piekarski, Barański, Szymala (Avia).
Sędziował: Tomasz Mroczek (Mielec). Widzów: 300.