![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2020/2020-08/e946781805fe7bdd5437f94bd52e0ac6_std_crd_830.jpg)
Dołączenie do grupy czwartej III ligi Stali Stalowa Wola porządnie namieszało w terminarzu Avii Świdnik. Żółto-niebiescy musieli rozpocząć sezon od dwóch wyjazdów, a w najbliższą środę wypadła im pauza. Wolne piłkarze Adriana Mierzejewskiego mieli mieć także w weekend. Ostatecznie zagrają jednak właśnie ze "Stalówką".
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
To będzie zaległy mecz z drugiej serii gier. Spotkanie w Świdniku rozpocznie się o godz. 13. Dla spadkowicza z II ligi to będzie pierwszy występ ligowy w sezonie 2020/2021.
"Stalówka" ma już jednak za sobą pierwszy, oficjalny występ. W ramach rundy wstępnej Pucharu Polski pokonała na wyjeździe Skrę Częstochowa 3:1 i awansowała do dalszej części rozgrywek. A w niej zmierzy się z ekstraklasową Lechią Gdańsk. Te zawody zamiast w najbliższy weekend odbędą się dopiero w środę, 19 sierpnia.
Avia w sobotę liczy nie tylko na pierwsze punkty, ale i pierwszego gola w nowych rozgrywkach. Do tej pory świdniczanie przegrali w Krakowie z Cracovią II 0:1 i w Nowym Targu z Podhalem 0:2. Wszystkie bramki żółto-niebiescy stracili jednak z rzutów karnych.
![e-Wydanie](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/public/dziennikwschodni.pl/e-wydanie-artykul.png)