Tradycyjnie w przerwie między sezonami spory ruch panuje w drużynie Orląt Spomlek. W lecie zespół przejął nowy trener – Rafał Borysiuk, a w kadrze drużyny będzie kilka istotnych zmian. – Najtrudniej będzie zastąpić Krystiana Putona i Szymona Stanisławskiego – mówi trener Borysiuk
Biało-zieloni ruszają z przygotowaniami w poniedziałek. Co wiemy w sprawach kadrowych? Poza Putonem i Stanisławskim, którzy najprawdopodobniej trafią do Wisły Puławy w drużynie z Radzynia Podlaskiego nie zostaną: Cezary Demianiuk i Piotr Krawczyk (obaj byli ostatnio wypożyczeni z Pogoni Siedlce). Krystian Stolarczyk nie przeniesie się do Górnika Łęczna, ale ma kartę na ręku i na razie wyjechał na kolejne testy.
O angaż w drugoligowym Górniku starał się również Bartosz Ciborowski. W ekipie zielono-czarnych 20-latek miałby jednak małe szanse na grę i dlatego powinien zameldować się w poniedziałek na pierwszym treningu Orląt. Udało się po raz kolejny przekonać do pozostania w zespole Krzysztofa Stężałe, nigdzie nie ruszają się także: Adrian Zarzecki, Arkadiusz Kot, a także Karol Kalita. Jest też szansa, że wróci Michał Panufnik, czyli kolejny z graczy Pogoni Siedlce. Przynajmniej na razie nie zanosi się też na transfer Arkadiusza Korolczuka.
– Zmiany na pewno będą i to spore, ale u nas to tradycja podczas letniego okienka. Wszystkie luki postaramy się wypełnić. Kluczową sprawą było dla mnie zatrzymanie chłopaków z Radzynia i cieszę się, że to się udało. Gdzie szukamy wzmocnień? Na razie spokojnie czekamy. Mamy różne opcje. W Pogoni Siedlce, czy Wiśle Puławy trwa teraz wielkie testowanie, ale nie wszyscy załapią się do tych klubów, więc może znowu uda się nam pozyskać kogoś ciekawego – wyjaśnia Rafał Borysiuk. Dodaje też, że nowy sezon będzie trudny. – Na pewno to będzie spore wyzwanie. Pierwszy powód, to spore zmiany w klubie. Drugi to terminarz. Kiedy zobaczyłem, jak wygląda dla nas ten początek rozgrywek, to śmiałem się dobre 15 minut. Ja lubię jednak wyzwania i doskonale wiedziałem na co się piszę. Na pewno będzie ciekawie – zapewnia popularny „Borys”.
Małopolski Związek Piłki Nożnej rzeczywiście nie oszczędził biało-zielonych. Już w pierwszej kolejce Orlęta zagrają w Lublinie z Motorem. A później czekają ich po kolei mecze z: KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, Stalą Rzeszów, Chełmianką, Podhalem Nowy Targ, Wólczanką Wólka Pełkińska i Wiślanami Jaśkowice. Te siedem czołowych ekip poprzedniego sezonu.
Nowy trener zespołu z Radzynia Podlaskiego ostatnio przebywał na stażu w Legii Warszawa. Podczas obozu w Warce obserwował treningi mistrza Polski, a także sparing z Górnikiem Łęczna. – To naprawdę świetne doświadczenie, miałem okazję, żeby wszystko zobaczyć z bliska i sporo się nauczyć. Uważam jednak, że trenerzy z niższych lig wcale nie mają się czego wstydzić. Wiadomo, że w ekstraklasie są przede wszystkim lepsi piłkarze i wyższe budżety. Czy jest szansa, żeby do Orląt trafił ktoś z Legii? Nie wykluczam takiej możliwości. Kontakt został nawiązany i zobaczymy – śmieje się Rafał Borysiuk.
PLAN SPARINGÓW ORLĄT
Stal Kraśnik (13 lipca), Eko Różanka (21 lipca), Olimpia Zambrów (28 lipca), Podlasie Biała Podlaska (4 sierpnia).