Mecz na szczycie grupy czwartej dla zespołu z Kraśnika. Stal pokonała w Kielcach rezerwy tamtejszej Korony 2:0. I to w dobrym stylu. Mimo porażki gospodarze utrzymali fotel lidera. Podopieczni Jarosława Pacholarza zbliżyli się jednak do pierwszej drużyny na dwa „oczka”.
Wszyscy spodziewali się, że ze względu na przerwę reprezentacyjną do rezerw zostaną oddelegowani piłkarze z pierwszej drużyny Korony. Ostatecznie trener Sławomir Grzesik miał jednak do dyspozycji skład bardzo podobny do tego, który kilka dni temu rywalizował z Realem Saragossa w ramach Młodzieżowej Ligi UEFA.
Od pierwszego gwizdka więcej z gry mieli oczywiście gospodarze. Niewiele jednak z tego wynikało, bo Jakub Borusiński nie miał zbyt wiele pracy. Po 20 minutach coraz groźniejsi byli jednak także goście. O gola mogli się pokusić: Arkadiusz Maj, czy Julien Tadrowski. Nieźle uderzył również Jakub Czelej. Kiedy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się bezbramkowym remisem jeden z piłkarzy Korony w 44 minucie zagrał ręką w swoim polu karnym. Po konsultacji sędziów kraśniczanie dostali rzut karny. Piłkę na „wapnie” ustawił oczywiście Rafał Król i po chwili cieszył się z 13 gola w tym sezonie.
Po zmianie stron młoda drużyna miejscowych miała nadzieje na odwrócenie losów meczu. Do ataku ruszyli jednak przyjezdni. I szybko taka taktyka się opłaciła. Długie podanie od Rafała Króla dostał Paweł Kaczmarek, który po indywidualnej akcji wyłożył piłkę, jak na tacy do Maja, a ten ustalił wynik na 0:2. Później niewiele działo się już na boisku, a Stal w dobrym stylu wywalczyła kolejne trzy punkty.
– To był naprawdę dobry mecz w naszym wykonaniu. I to kolejny – cieszy się Jarosław Pacholarz, trener zespołu z Kraśnika. – Gospodarze dobrze zaczęli i stwarzali jakieś tam zagrożenie pod naszą bramką. Od 25 minuty przejęliśmy jednak inicjatywę. I do końcowego gwizdka mieliśmy wszystko pod kontrolą. Gratulacje dla chłopaków, widać, że mamy w tej drużynie sporo jakości i po raz kolejny to potwierdziliśmy – dodaje szkoleniowiec niebiesko-żółtych.
Korona II Kielce – Stal Kraśnik 0:2 (0:1)
Bramki: R. Król (44-z karnego), Maj (54).
Korona II: Osobiński (82 Dutka) – Więckowski, Dziubek, Prętnik, Bujak (46 Sowiński), Sewerzyński (77 P. Lisowski), Zalazar, Górski (66 Rogoziński), D. Lisowski, Petrović, Piróg (77 Chudecki).
Stal: Borusiński – Kudriawcew (88 Lucyk), Mazurek, Tadrowski, Świech, Popiołek (73 Misiak), Kaczmarek (82 Cygan), Czelej (84 Michalak), R. Król, K. Król, (77 Skrzyński).