Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Wojciech Szubartowski)
Kibice Lublinianki zastanawiali się gdzie ich pupile rozegrają mecz z Wieczystą Kraków. Pojawiły się informacje, że być może zawody odbędą się przy Al. Zygmuntowskich. Wszystko wskazuje jednak na to, że ostatecznie piłkarze obu ekip zagrają na Arenie Lublin. Termin? Sobota, 3 września, o godz. 13.
Od kilku dni trwały rozmowy, żeby przenieść ciekawie zapowiadające się spotkanie na inny obiekt w Lublinie. W końcu na Leszczyńskiego zawody mogłoby zobaczyć ledwie kilkaset osób, a na Arenie kibiców będzie nieporównywalnie więcej.
– Na 99 procent zagramy z Wieczystą na Arenie. Będzie też duża akcja promocyjna przed tym spotkaniem, żeby przyciągnąć ludzi na trybuny – mówi Robert Chmura, trener beniaminka III ligi, który cały czas zmaga się z olbrzymimi problemami finansowymi i organizacyjnymi. Czy coś się w tym temacie w ostatnich dniach zmieniło?
– Szczerze mówiąc doszliśmy do ściany. Rozmów było dużo, ale niewiele z nich do tej pory wynikało. Można powiedzieć, że wydarzy się jedno, ten klub po prostu przestanie istnieć. Może jednak dzięki meczowi z Wieczystą pogramy jeszcze dłużej, czyli przez jakieś dwa tygodnie – dodaje szkoleniowiec ekipy z Wieniawy.
