Piłkarze Avii mają nowego trenera! W czwartek Tadeusza Łapę oficjalnie zastąpił Dominik Bednarczyk, który ostatnio pracował w RKS Radomsko
Bednarczyk jest wychowankiem Pogoni Staszów, a w trakcie kariery piłkarza zwiedził sporo klubów. Kilka razy zawędrował także do województwa lubelskiego, bo zakładał koszulkę: Łady Biłgoraj i Hetmana Zamość. Grał też w Unii Tarnów, czy Stali Rzeszów, siedem lat spędził również na Cyprze. Buty zawiesił na kołku w sezonie 2016/2017.
39-letni szkoleniowiec na razie podpisał umowę na 1,5 roku, ale znalazł się w niej zapis o możliwości wcześniejszego zakończenia współpracy. Tym samy żółto-niebiescy w tym sezonie będą mieli już trzeciego trenera. Sezon na ławce zaczynał Jacek Ziarkowski, później drużynę prowadził Tadeusz Łapa. Wiadomo też, że asystentem nowego opiekuna Avii nadal będzie Tomasz Bednaruk.
– Trener Bednarczyk przekonał nas przede wszystkim swoją charyzmą – wyjaśnia Łukasz Reszka, prezes MKS Avia. – Liczymy, że w tym sezonie wyciągnie Avię ze strefy spadkowej, a w kolejnym zbuduje drużynę, która będzie w stanie powalczyć o czołowe lokaty w III lidze. Szkoleniowiec ma już pomysł na nasz zespół, a dodatkowo wychodził już z podobnych tarapatów w Radomsku, gdzie ostatnio pracował – dodaje szef klubu ze Świdnika.
Jakich ruchów kadrowych można się spodziewać w najbliższym czasie? Bliski odejścia z ekipy żółto-niebieskich jest Piotr Piekarski, z którym Avia najprawdopodobniej rozwiąże kontrakt. Były pomocnik Motoru Lublin ma trafić do innego trzecioligowca z naszego regionu... Chełmianki. Sam zawodnik jest już zdecydowany, teraz pozostaje kwestia porozumienia między klubami. Co ciekawe, niedawno wylądował tam Mateusz Olszak, który także sezon zaczynał w Świdniku.
– Kwestie sportowe to tylko i wyłącznie rola trenera. Na pewno ostatnie transfery nie do końca nam się udały, dlatego teraz musimy podjąć trafne decyzje. Nasz nowy szkoleniowiec ma już jednak plan, jak wzmocnić drużynę. Na pewno będziemy chcieli wszystkich kandydatów dokładnie sprawdzić, żeby znowu nie było rozczarowania – zapewnia prezes Reszka.