W niedzielę klub z Chełma poinformował o pozyskaniu kolejnego zawodnika. Tym razem do ekipy biało-zielonych dołączył Łukasz Mazurek, ostatnio gracz Stali Kraśnik.
Mazurek ma 28 lat i występuje na pozycji środkowego obrońcy. Najnowszy nabytek Chełmianki ma pojawić się na zajęciach w środę, 1 lipca. Wcześniej zakładał koszulkę: Lublinianki, Orląt Spomlek Radzyń Podlaski, Avii Świdnik, a ostatnio Stali.
– Cieszymy się, że dołączy do nas środkowy obrońca, który zna tę ligę jak mało kto – mówi Grzegorz Gardziński, prezes klubu z Chełma cytowany przez klubowy portal. I wyjaśnia dlaczego działacze zdecydowali się akurat na pozyskanie tego piłkarza. – Łukasz od ośmiu lat regularnie występuje w trzeciej lidze i w każdym z klubów, które reprezentował, był czołową postacią. Znamy tego zawodnika, grał przeciwko naszej drużynie wielokrotnie. Nie ukrywam, że latem 2015 roku chcieliśmy pozyskać Łukasza, jednak sprawy prywatne zdecydowały, że piłkarz ten pozostał w Lublinie – dodaje prezes biało-zielonych.
Mazurek pierwsze kroki w piłce stawiał w Wieniawie Lublin. Jeszcze w wieku juniora przeniósł się do Wisły Puławy, ale szybko wrócił do macierzystego klubu. W III lidze występuje od sezonu 2012/2013. Dla Lublinianki rozegrał 126 spotkań ligowych i przy okazji strzelił dziewięć goli.
W sezonie 2016/2017 najpierw był piłkarzem Orląt Spomlek, a potem Avii. W Świdniku grał również w sezonie 2017/2018, zaliczając 17 spotkań. Dwa ostatnie lata spędził w Kraśniku. W sezonie 2018/2019 ubierał 32 mecze, a w minionych rozgrywkach dorzucił do swojego dorobku kolejne, 17 spotkań.
– Dokonując transferów zależało nam na pozyskaniu środkowego obrońcy z dużym doświadczeniem. Właśnie takim piłkarzem jest Łukasz Mazurek. Liczymy na to, że nasz nowo pozyskany stoper będzie skutecznie dyrygował linią obronną. Chcę przypomnieć, że Stal Kraśnik w ubiegłym sezonie straciła zaledwie 20 bramek, a w sześciu meczach na 19 rozegranych, zachowała czyste konto. Przez półtora roku w Kraśniku Łukasz występował razem z Sebastianem Ciołkiem, który jest już w naszej drużynie, zatem obaj nie potrzebują zbyt wiele czasu na zgranie, bo się doskonale znają – twierdzi prezes Gardziński.
Jak zapowiada klub z Chełma w najbliższych dniach dojdzie do kolejnych transferów, tym razem piłkarzy odpowiedzialnych za ofensywę. – Chcemy, aby z końcem tygodnia trenowało z nami jeszcze trzech, a może nawet czterech nowych zawodników. Tak, by na sparing z Orlętami Radzyń Podlaski wybiegła już dość mocna drużyna – wyjaśnia szef Chełmianki.
Według plotek wkrótce z biało-zielonymi zwiążą się: Paweł Myśliwiecki, czy Dawid Skoczylas (obaj Hetman Zamość). Niewykluczone, że do Chełma trafi także ktoś z Lewartu Lubartów. Rozmowy na temat nowych umów w ekipie beniaminka III ligi trwają, ale wygląda na to, że nie wszyscy zdecydują się zostać w drużynie.