Ciekawe wieści transferowe z obozu Świdniczanki. Beniaminek w piątek rozegrał pierwszy mecz kontrolny z Górnikiem Łęczna. Przedstawiciel Fortuna I Ligi wygrał 3:1, ale trzecioligowiec też potrafił groźnie zaatakować. A trzeba dodać, że trener Łukasz Gieresz nie miał do dyspozycji wszystkich zawodników. Jednym z nieobecnych był Dominik Ptaszyński, który przebywa na testach w… Niemczech.
25-letni obrońca, który w swoim CV ma występy w: Wiśle Puławy, Granicy Dorohusk, Lubliniance, Powiślaku i od sezonu 22/23 w „Świdni” wybrał się na niespodziewane testy do grającego na piątym poziomie rozgrywek w Niemczech klubu SpVgg Bayern Hof.
Ta drużyna występująca w Bayernliga Nord po dwudziestu rozegranych meczach ma na koncie 29 punktów i zajmuje trzynaste miejsce w tabeli.
W składzie tego zespołu jest już jeden Polak – Kamil Popowicz, który grał w: Olimpii Grudziądz, Górniku Wałbrzych czy Pelikanie Łowicz. Zakładał też koszulkę kilku innych, niemieckich klubów z niższych lig. W styczniu zamienił FCE Wernigerode właśnie na Bayern Hof.
Poza Ptaszyńskim, w piątkowym meczu z Górnikiem Łęczna zabrakło również Karola Futy. 20-latek walczy o angaż w drugoligowej Olimpii Grudziądz, którą prowadzi teraz były trener Wisły Puławy Mariusz Pawlak. W zimie do ostatniej ekipy w tabeli eWinner II ligi dołączył już Bartosz Zbiciak z Motoru Lublin. Futa na jesieni uzbierał 16 występów ligowych, w tym 15 od pierwszej minuty. Wcześniej był zawodnikiem: Motoru, Lublinianki i Chełmianki. Ma też przed sobą ostatnią rundę jako młodzieżowiec.
W przygotowaniach Świdniczanki uczestniczyli wcześniej dwaj piłkarze KS Cisowianka Drzewce: Michał Ruciński oraz Krzysztof Figiel. Obaj tym razem wybrali się jednak do Białegostoku, gdzie sprawdzają ich rezerwy tamtejszej Jagielloni, które występują w grupie pierwszej III ligi.
W sparingu z Górnikiem wzięli za to udział: Dorian Bronowicki (Górnik II Łęczna) oraz Andriej Ivanenko (Motor II Lublin). Niewykluczone, że w przyszłym tygodniu na treningach ekipy ze Świdnika pojawią się kolejni gracze z rezerw Motoru.