Fot. Maciej kaczanowski
Reprezentacja Polski zrewanżowała się Portugalii za wtorkową porażkę, i w drugim meczu towarzyskim pokonała gospodynie 1:0. Gola na wagę zwycięstwa strzeliła w 70 min Nikol Kaletka.
Nie był to mecz, który mógł się podobać kibicom. Średnie tempo, mnóstwo niedokładności i naprawdę dużo fauli. Do tego składnych akcji było jak na lekarstwo, jednak należy pamiętać, że Polki dopiero niedawno rozpoczęły treningi po przerwie świąteczno-noworocznej.
O pierwszej połowie można powiedzieć tyle, że się odbyła. Przewaga była po stronie gospodyń, jednak nie przełożyło się to na ani jedną groźną sytuację.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie, aż do 70 min. Podopieczne trenera Wojciecha Basiuka przeprowadziły szybką i zaskakującą kontrę, a Katarzyna Daleszczyk idealnie wystawiła piłkę Nikoli Kaletce. Zawodniczka Czarnych Sosnowiec, która pięć minut wcześniej zmieniła kompletnie bezproduktywną w obu spotkaniach Silvanę Chojnowski, pewnym strzałem wyprowadziła Polki na prowadzenie.
Strzelony gol dodał „biało-czerwonym” animuszu, z kolei gospodyniom podciął nieco skrzydła. Do końca meczu nie wydarzyło się już nic godnego uwagi. Kibice znowu oglądali dużo nieczystej gry.
Zwycięstwo Polek cieszy tym bardziej, że przez 180 minut oby spotkań, stworzyły sobie jedną, jedyną sytuację i ją wykorzystały. Biorąc pod, że to dopiero początek przygotowań, można być umiarkowanie zadowolonym. Najważniejsze będą wszakże kwietniowe mecze o punkty eliminacji Euro 2017 z Danią i Słowacją. Wcześniej, bo już w lutym w Niecieczy, Polki spotkają się z Islandią.
Portugalia – Polska 0:1 (0:0)
Bramka: Kaletka (70).
Portugalia: Simoes – Fontemanha, Rebelo (83 Costa), Mendes, Borges – Silva (70 Mendes), Marques, Silva, Neto (76 Costa), Pires (64 Carvalhas) – Edite (64 Silva).
Polska: Antończyk – Sikora, Guściora, Siwińska, Chudzik, Pakulska, Nicinski (73 Grabowska), Balcerzak, Daleszczyk (90 Kamczyk), Wiankowska – Chojnowski (65 Kaletka).
Żółte kartki: Mendes (Portugalia) – Chojnowski, Balcerzak, Kaletka (Polska). Sędziowała: Ana Aguiar (Portugalia).
Bosak w AZS PSW
16-letnia Anita Bosak może zagrać wiosną w ekstraligowym AZS PSW Biała Podlaska. Była reprezentantka Polski U-15 przez ostatni rok występowała w I-ligowym Widoku Lublin, do którego trafiła z Niwy Łomazy. W ostatnich trzech latach z rzędu młoda zawodniczka była nominowana w plebiscycie Bialskopodlaskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej w kategorii „Nadzieja piłkarska”. W 2014 r. Bosak zdobyła ten tytuł.