Szósta wygrana na koncie drużyny Piotra Molińskiego. Victoria pokonała w sobotę Kryształ 1:0. I ma już w swoim dorobku 19 punktów. Co ciekawe, w poprzednim, skróconym sezonie ekipa ze Żmudzi uzbierała... „oczko” mniej. A zagrała wówczas 16 spotkań.
To nie było jednak wielkie widowisko. Goście byli skoncentrowani na defensywie i kontrach. Pod bramkę przeciwnika przedostawali się też bardzo prostymi środkami – długimi piłkami z pominięciem drugiej linii. Szukali też stałych fragmentów gry. Gospodarze nie mogli złapać swojego rytmu i mało było składnych akcji, a co za tym idzie groźnych spięć pod obiema bramkami.
Najważniejsza sytuacja miała miejsce tuż po wznowieniu gry. W 47 minucie strzelał Michał Kuczyński, ale bramkarz gości zdołał odbić piłkę. Ta trafiła ostatecznie do Kamila Sawy, który świetnie dośrodkował w szesnastkę Kryształu. A tam jeszcze lepiej zachował się Dawid Pikul, który w biegu uderzył głową do siatki.
W kolejnych minutach, to Victoria była bliżej zdobycia drugiej bramki niż ekipa z Werbkowic wyrównania. Ezana Kahsay groźnie strzelał z główki, ale nie trafił w bramkę. Miejscowi domagali się też rzutu karnego po starciu Pikula z bramkarzem jednak arbiter nie dopatrzył się przewinienia. W końcówce swoją szansę z rzutu wolnego mieli też piłkarze Jacka Ziarkowskiego. Na wysokości zadania stanął jednak Marcin Perdun i trzy punkty zostały w Żmudzi.
– To był brzydki mecz, w którym brakowało sytuacji. Rywale grali głownie długie piłki w nasze pole karne. Więcej było szarpaniny i niepotrzebnych starć na boisku. Uważam jednak, że zasłużyliśmy na zwycięstwo. Może nie było wielu okazji, ale byliśmy częściej przy piłce i na pewno byliśmy groźniejsi. Tuż po przerwie w końcu udało się złamać defensywę rywali, a później byliśmy konsekwentni w obronie i dowieźliśmy korzystny wynik do końcowego gwizdka – cieszy się Piotr Moliński, trener Victorii.
Victoria Żmudź – Kryształ Werbkowice 1:0 (0:0)
Bramka: Pikul (48).
Victoria: Perdun – Przychodzień, Kazubski, Ścibior, Persona, Bartnik, Szaran (46 J. Sawa), Sobiech (36 Kuczyński), K. Sawa (90 Flis), Pikul, Lecki (46 Kashay).
Kryształ: Stachyra (63 Suchodolski) – Wójtowicz, Śmiałko, Mulawa, Borys, Sas, Rybka (43 Omański), Reszczyński (65 Otręba), Denkiewicz (88 Jarosz), Jabłoński, Więcaszek.
Żółte kartki: Wójtowicz, Mulawa, Więcaszek, Jabłoński, Otręba (Kryształ).
Sędziował: Patryk Zielant (Biała Podlaska).