Jacek Fiedeń mógł liczyć w niedzielę na posiłki z pierwszej drużyny. Niestety, to nie pomogło w wygranej z Lewartem Lubartów. Komplet punktów do domu zabrali podopieczni Łukasza Mierzejewskiego, także byłego gracza Górnika
W pierwszej połowie obie drużyny miały po jednej sytuacji. Najpierw spudłował Jakub Olszewski. W odpowiedzi groźnie głową uderzał Artur Szkutnik, ale również bez efektu bramkowego. Poza tym spotkanie było wyrównane i raczej zanosiło się na remis.
Po przerwie Łukasz Najda zmarnował sytuację sam na sam z Adrianem Parzyszkiem. Akcja, która przesądziła o losach meczu miała miejsce w 80 minucie. Karol Turek zagrał ręką, ale był bardzo blisko Arkadiusza Adamczuka, który w tej sytuacji uderzał. Mimo wątpliwości gospodarzy sędzia zdecydował się podyktować jedenastkę. Bez problemów wykorzystał ją Karol Bujak, wychowanek zielono-czarnych. W samej końcówce nieporozumienie w obronie miejscowych wykorzystał kolejny zawodnik, który zaczynał przygodę z piłką w Łęcznej. Michał Zuber popędził na bramkę i ustalił wynik.
– To był wyrównany mecz, który ustawił gol z rzutu karnego. Interpretacji jest milion, a sędzia zawsze obroni się ze swojej decyzji. Nie znam dokładnie wszystkich przepisów, ale czy mój zawodnik mógł uniknąć tego zagrania? Obaj stali ciało w ciało. Sędzia zdecydował się gwizdnąć, ale po drugiej stronie też mogła zostać podyktowana jedenastka. Zawodnik Lewartu upadając zagarną piłkę ręką. To było przypadkowe, ale jednak zagranie miało miejsce. Czy w takiej sytuacji też nie należał nam się rzut karny? – zastanawia się Jacek Fiedeń, trener Górnika II.
– Nie było żadnych dodatkowych nerwów mimo że w Łęcznej spędziłem kilka lat. Może gdybyśmy grali z pierwszym zespołem? Sam mecz? Wyrównana pierwsza połowa, ale w drugiej byliśmy lepsi i zasłużyliśmy na te punkty – ocenia Łukasz Mierzejewski.
Górnik II Łęczna – Lewart Lubartów 0:2 (0:0)
Bramki: Bujak (80-z karnego), Zuber (90).
Górnik II: Rojek – Jaroszyński, Turek, Wiech, Olszewski (70 Fiedeń), Skałecki (46 Ilczuk), Pacek, Greniuk, Szerszeń (63 Rachoń), Szczerba, Szewczyk (46 Najda).
Lewart: Parzyszek – Paździor, Rusinek, Piasek, Marzęda, A. Pikul, Bujak, Adamczuk, Zuber, D. Pikul, Szkutnik (70 Iskierka).
Żółte kartki: Olszewski – Parzyszek, Piasek.
Sędziował: Sylwester Wuczko (Lublin).