W środę lider tabeli IV ligi zdobył sześć goli w sparingu z Kryształem Werbkowice. Problem w tym, że podopieczni Jacka Ziarkowskiego dali sobie też strzelić trzy gole. W sobotę cztery bramki w Zamościu zdobył za to Sokół Sieniawa. I tym razem Hetman musiał się pogodzić z porażką 2:4.
To jednak nie koniec złych wieści. Już w 19 minucie z powodu kontuzji stawu skokowego boisko musiał opuścić Michał Dudek, czyli ostoja obrony gospodarzy. Wstępnie zanosi się na około miesięczny rozbrat z piłką dla zawodnika. Niedługo później urazu doznał także Damian Pupeć. – Niestety, szkoda, że Michał wypada nam w tym momencie przygotowań, bo jesteśmy na etapie szukania tego podstawowego składu. A tak będziemy musieli jakoś sobie poradzić w najbliższych tygodniach bez niego – wyjaśnia trener Ziarkowski.
Szkoleniowiec najbardziej żałował pierwszej bramki, którą w sobotę stracili jego piłkarze. – To my wyprowadzaliśmy kontrę, ale w głupi sposób zgubiliśmy piłkę i rywal wyszedł z rekontrą. Nie możemy sobie pozwalać na takie pomyłki, ale z drugiej strony trzeba też zrozumieć, że ciężko ostatnio trenowaliśmy. A z tego powodu brakowało nam świeżości i dokładności – dodaje popularny „Ziaro”, który przyglądał się dwóm testowanym piłkarzom. Kiedy można się spodziewać decyzji, co do ich przyszłości? – Myślę, że po niedzieli coś może się wydarzyć – mówi szkoleniowiec.
Tym razem bramki dla Hetmana zdobyli: Kamil Oziemczuk w pierwszej połowie i Błażej Omański na kwadrans przed końcowym gwizdkiem. „Oziem” wykorzystał dośrodkowanie Dawida Skoczylasa i głową wpakował piłkę do siatki. Omański trafił na 2:3 po centrze Rafała Kycki z rzutu rożnego. Niestety, ostatnie słowo należało do beniaminka III ligi, który za sprawą Jakuba Kądziąłki ustalił wynik na 2:4.
– Mimo porażki wcale nie odstawaliśmy od przeciwnika. A mierzyliśmy się naprawdę z solidnym zespołem. Próbowaliśmy grać ofensywie i na pewno mieliśmy swoje, dobre momenty. Stracone gole martwią, ale po to jest okres przygotowawczy i sparingi, żeby eliminować błędy. Wiemy, nad czym mamy pracować i na pewno wyciągniemy wnioski – zapewnia trener Ziarkowski.
Lider IV ligi w następnym tygodniu rozegra dwa kolejne mecze. W środę zmierzy się u siebie z Motorem Lublin (godz. 18), a w sobotę z Izolatorem Boguchwała (godz. 11).
Hetman Zamość – Sokół Sieniawa 2:4 (1:2)
Bramki: Oziemczuk, Omański – Kanarek-samobójcza, Wilusz, Purcha, Kądziołka
Hetman: Kowalczyk (46 Amermajster) – Dudek (19 zawodnik testowany II), Żmuda, Kanarek, Słotwiński, Pupeć (25 Barnor, 46 Turczyn), Kycko (73 Omański), Skoczylas, Oziemczuk, zawodnik testowany I, Myśliwiecki (46 Olszak).